|
|
|
|
|
|
byłam ostatnio u lekarza na badaniach okresowych. Po zbadaniu wzroku,wagi itp. lekarz kazał mi rozebrać się do naga zrobiłam to z wielkimi oporami (stwierdził iż tylko tak może zbadać moją postawę oraz przepuklinę) pomyślałam w końcu lekarz to lekarz.Najgorsze było jednak to iż w czasie gdy ja paradowałam nago po gabinecie weszła pielęgniniarka otwierająć drzwi.Oczywiście w tym czasie pół poczekalni zdążyło mnie pooglądąc w stroju Ewy.Mam wiec do was dziewczyny pytanie czy wam zdażyły się podobne nieprzyjemność i czy uważacie iż pacjęt zasługuje na lepsze warunki badania
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz obracam się w tym środowisku... jestem przyszłym lekarzem. To co opisałaś jak dla mnie powinno być karalne! Pacjent ma BEZWZGLĘDNE prawo do intymności!! Takie zachowanie jest niedopuszczalne. Aczkolwiek sama słyszałam o różnych sutacjach...kobieta na fotelu ginekologicznym i pielęgniarki czy lekarze chodzą sobie tam i z powrotem...przecież wystarczy nawet jakiś parawan (nie zawsze on jest) albo byłam świadkiem jak lekarz palił w gabinecie przy pacjencie (ktoś kto mnie ma czegoś nauczyć??!!) ... Dla mnie to niewyobrażlane, jak można tak się zachować...okazać taki brak szacunku pacjentowi (pomijam fakt,że ta osoba na pewno jest zdenerwowana i chora)...
Muszę jednak powiedzieć, że to są jednostki...nie wszyscy tacy są...od paru ładnych lat mam bliski kontakt z lekarzami, i więcej jednak jest tych w porzadku...Takich którzy potrafią uszanować pacjenta i jego prywatność...
Dziwi mnie trochę, że Twój lekarz kazał Ci się do naga rozebrać. Postawę można zbadać w bieliźnie... a do przepukliny (pępkowej, pachwinowej) nie trzeba być rozebranym do naga. Przynajmniej mnie tak uczono badać... Ale skoro już tak bada, to ma obowiązek zadbać o to żebyś czuła się na tyle komfortowo na ile jest to możliwe w danej sytuacji i chociaż zapewnić Ci, że nikt niepotrzebnie nie będzie Cię oglądał... Wystarczy jakiś parawan...! Takie to proste przecież...
Ehh... Niestety jak wszędzie tak i tu są czarne owce, a potem to rzutuje na wszystkich lekarzy, pielęgniarki itp... No i gadanie gotowe... A wiem z autopsji, że nie każdy lekarz jest zły... wręcz przeciwnie... I zapewniam że nie napisałam tego, bo za około 2 lata sama będę lekarzem po prostu widzę jak jest...
A na Twoim miejscu zastanowiłam bym się porządnie zanim znów się wybiorę do takiego kogoś. Osobiście taki "lekarz" usłyszałby ode mnie parę słów... No ale może mi łatwiej mówić, bowiem jak można zbadać pewne rzeczy...
Pozdrawiam i życzę więcej nie trafić na takiego medyka _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 13-03-2007 15:13
|
|
|
|
|
|
|
|
sylvia napisała: |
byłam ostatnio u lekarza na badaniach okresowych. Po zbadaniu wzroku,wagi itp. lekarz kazał mi rozebrać się do naga |
Mnie zdarzył się podobny wypadek,też na badaniach okresowych,z tą tylko różnicą że lekarzem była babka i że od razu kazała mi się rozebrać hahahaha,śmieję się teraz z tego bo jak sobie przypomnę jak mi badała wzrok a ja goła siedziałam na taborecie...Na szczęście mamy kilku lekarzy w przychodni zakładowej,więc więcej do niej nie poszłam.
|
|
|
|
|
|
|
|
sylvia nie umieszczalas tego topicu na kafeterii?? _________________ Gospel music- -that's the way I like it
|
|
|
|
|
|
|
|
jak dla mnie to skandal, pacjent ma absolutne prawo do intymności i poczucia komfortu, przecież parawany nie kosztują majątek, a pielęgniarka zanim weszła do gabinetu powinna zapukać
sylvia więcej nie wybieraj się do tego lekarza, skoro nie potrafi uszanować podstawowego prawa pacjenta, mam nadzieję, że więcej nie trafisz na takiego _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja byłam na takich badaniach, własciwie jakby mi sie kazano rozebrać do naga-nie zrobiłabym tego... wiem z doświadczenia, że do badań tego rodzaju wystarczy rozebrać sie do bielizny... wydaje mi się, że koleś sobie chciał popatrzeć i tyle wykorzystuje swój zawód do gapienia sie na gołe kobiety... i generalnie, nawet do badania w bieliźnie parawan to istotna sprawa-jakbym chciała, żeby moje pół nagie ciało oglądali inni to zrobiłabym sobie sesje do męskiego magazynu świnia nie lekarz _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie... w ogólnym badaniu nie ma potrzeby rozbierania się do naga... Nie umię wyjaśnić, dlaczego ten lekarz tak zrobił, możliwe że ktoś go kiedyś tak nauczył (wiem z autopsji, że lekarze uczący studentów są różni ) albo tak jak mówi fintifluszka... wykorzystał swoja przewagę... Ehh... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Cóż... takie zachowanie lekarza jest szokujące, ale... czesto spotykane, niestety.
Ja z własnego doświadczenia tego nie zaznałam.
Zawsze byłam traktowana odpowiednio do sytuacji i choroby.
Nigdy nie zrobiono czegoś, co by wzbudziło moj niepokój.
Często bywam u ginekologa. Tam tez są pielegniarki i pani od komputera oprócz lekarza. Badanie odbywa się za parawanem i nawet gdyby ktoś wszedł przypadkowo to jest zachowana intymnośc.
Pamiętam nawet takie zdarzenie - już leżałam na fotelu, juz lekarz miał do mnie podchodzić - a tu ktos wpadł bo potrzebna była pilna konsultacja. Lekarz musiał na chwile odejść a ja leżałam tak dalej ... i podeszła do mnie pielegniarka i mówi:
proszę sobie jeszcze usiąść, nie wiadomo ile to potrwa więc będzie się pani lepiej tak czuła.
Czy to nie wspaniałe, kulturalne zachowanie...?
Wszystkim tego życzę i pozdrawiam! _________________ Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-))
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem w szoku.... no jak tak mozna!!??
nigdy bym sie nie rozebrała do naga u lekarza.
A po wyjsciu ogłosiłabym kolejnym pacjentkom co sie dzieje w gabinecie... Pozdrawiam..i życze wizyt u kulturalnych lekarzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
to co ten lekarz zrobil to skandal.
Ja mialam dziwna sytuacje u ginekologa wiadomo ze trzeba rozebrac sie do naga do badania i wogole. No i mnie zbadal i kazal mi sie ubrac, no to sie ubralam i juz siedzialam i wypisywal mi revepte i wizyta wydawalo mi sie ze juz sie konczy ale w pewnym momecie kazal mi sie znowu rozebrac do naga zeby zbadac mi piersi czy wszystko jest ok,to dobra ja sie rozebralam i polozylam sie na kozetce i mi je zbadal. W momencie kiedy mnie badal dziwny usmiech pojawil sie na jego twarzy i powiedzial ze wszystko jest ok.odnioslam wrazenie ze byl bardzo ucieszony tym ze mogl sobie pomacac piersi mlodej dziewczyny.Nie wiem czy ja jestem jakas przewrazliwiona na tym punkcie ale wiecej nie poszlam do niego. Zmnienilam lekarza z mezczyzny na kobiete i teraz jestem bardzo zadowolona.Wchodzac do jej gabinetu niczego nie musze sie obawiac bo nikt nie wejdzie bo pani ginekolog drzwi zamyka na klucz i jest pelny luz.
|
|
|
|
|
|
|
|
zgadzam sie ze to skandal, jeszcze gorzej jak lekarz jest erotomanem jak w moim przypadku, poszlam po zaswiadczenie potrzebne przy robieniu prawa jazdy, w takich wypadkach lekarz kaze dotykac na przemian nosa obiema rekoma sprawdza wzrok i tyle, ale moj pan doktor mial ochote posluchac moich "płucek" wiec kazal mi sie rozebrac do pasa (w ogole kazal tez zdjac stanik na co sie stanowczo nie zgodzilam na szczescie) i z zacieciem osluchiwal te "moje pluca" , zaden z moich znajomych nie byl tak "dokladnie badany" do teraz nie wiem czy lekarz przesadzil czy to byla normalna procedura
|
|