|
Istnieją jednak metody, które pozwalają uniknąć chirurgicznego skalpela. Jedną z nich jest implantacja złotych nici, znanych na Zachodzie już od wielu lat. Do Polski dotarły niespełna dwa lata temu.
Idea tego zabiegu powstała jako alternatywa dla dużych cięć przy liftingu. Chciano stworzyć mało inwazyjny sposób profilaktyczno – liftingujący, który mógłby z powodzeniem zapobiegać operacjom z użyciem skalpela. Okazało się, że złoto może być nie tylko ozdobą, ale również pozytywnie wpływać na ciało człowieka (usuwa zmęczenie, chroni przed szkodliwym działaniem zanieczyszczonego środowiska, odbudowuje komórki, nadaje skórze blask, a także będąc ekologicznie czystym materiałem, bez przeszkód przyswajane jest przez organizm).
Sposób działania polega na rozmnażaniu się młodych komórek wokół wprowadzonego materiału.
W efekcie czego powstaje swoista otoczka głównie z włókien kolagenowych. Zwiększa ona napięcie tkanek niejako je ściągając. W rezultacie następuję poprawa elastyczności i jędrności skóry.
Metoda złotych nici stosowana jest gdy na skórze twarzy lub innych części ciała pojawiają się pierwsze oznaki starzenia – zmarszczki, zwiotczenie itp. Nici można wprowadzać w różne strefy tj.: skronie, policzki, podbródek, szyję, okolice dekoltu, a także w inne części ciała. Jeśli nićmi „przeszywa” się twarz i szyję, zapobiega to wiotczeniu skóry, polepsza jej jakość i wygląd, a wprowadzenie ich w uda czy pośladki zapobiega, a nawet leczy cellulitis.
Wszelkie zabiegi odmładzające z wykorzystaniem nici przynoszą najlepsze efekty u osób poniżej 50 roku życia, gdy skóra jest jeszcze w dobrej kondycji, ale już widać oznaki upływającego czasu.
Sama metoda złotych nici jest bardzo bezpieczna ze względu na bakteriobójcze i przeciwgrzybiczne właściwości złota. Powikłania zdarzają się niezwykle rzadko. Sam zabieg poprzedza znieczulenie miejscowe polegające na wtarciu odpowiedniej ilości żelu w określoną część ciała. Od złotych nici należy odróżnić nici Aptos, które napinając skórę dają efekt liftingu. Metoda ta polegająca na mechanicznym, miejscowym podciągnięciu i napięciu skóry jest zarówno mniej efektywna jak i bardziej eksploatująca ciało. Nie tworzy tak jak w przypadku złotych nici nowych komórek, a jedynie naciąga zmarszczoną skórę. Nic więc dziwnego, iż zabieg złotych nici cieszy się większą popularnością.
|