wprowadzą do kolekcji jesiennej firmy Charles Vögele sporą dawkę „hollywoodzkiego splendoru”. Urok osobisty, radość życia, filozofia i kompetencja z zakresu mody to cechy, dzięki którym Hiszpanki idealnie pasują do przedsiębiorstwa. Naturalna energia, blask, ekspresja jaką emanują latynoskie, bardzo naturalne piękności, idealnie korespondują z miejską modą marki Biaggini. Ta marka gwarantuje znakomite samopoczucie i pozwala łączyć elementy w szeroki wachlarz – z tego typu stylem siostry w pełni się identyfikują. Pomysły i inspiracje na stroje nasycone są wyrafinowaną kobiecą sensualnością – nadchodząca kolekcja jesienno-zimowa cała nią tchnie. Oryginalne rozwiązania powinny sprawić, że każda kobieta nabierze chęci na ubieranie się zgodnie z nową modą. Moda damska ma w sezonie jesień/zima 2010/11 ma wiele twarzy.
W trendzie obserwujemy różne stylowe nurty: rustykalny, seksowny, figlarny, chłodno-wyrachowany, ale także dekoracyjny. O wszystkim decyduje odpowiednie połączenie wzorów i materiałów – wyraziste elementy kombinujemy w indywidualny i emanujący pewnością siebie sposób. Najważniejsza jest unikalna kompozycja, przy czym kolory i desenie muszą być perfekcyjnie dopasowane. Esencją mody dla panów są męski styl i mieszanka materiałów. Należy łączyć elementy klasyczne ze sportowymi, autentycznymi częściami garderoby, tworząc nowe stroje miejskie. Nieskomplikowana wygoda dzianiny jest coraz bardziej popularna i przebija się także w codzienności zawodowej. W dalszym ciągu zainteresowaniem cieszą się różne odcienie stylu biznesowego.
Modny mężczyzna łączy je chętnie ze sportowymi kurtkami i płaszczami – dla odmiany można na garnitur założyć kurtkę skórzaną. Poprawnie, ale z porcją luzu – oto najkrótsza definicja nowego smart chic.