|
„Dobre” kalorie nie powodują przyrostu tkanki tłuszczowej, a ich regularne spożywanie spowoduje, iż po pewnym czasie przestaniemy odczuwać napady „wilczego głodu”.
Podstawowe zasady tej diety obejmują wyeliminowanie potraw tłustych, oraz jedzenie potraw o niskim indeksie glikemicznym. Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia z 1997 roku indeks glikemiczny to powierzchnia pola pod krzywą opisującą przebieg wzrostu poziomu glukozy we krwi, po spożyciu pokarmu testowego zawierającego 50g węglowodanów przyswajalnych, w odniesieniu do odpowiedzi glikemicznej na tą samą ilość węglowodanów w standardowym pokarmie (glukozie lub białym chlebie) przyjętym przez tę samą osobę.
Co to oznacza w praktyce?
Im więcej glukozy pojawi się we krwi po spożyciu danego węglowodanu, tym wyższy jest indeks glikemiczny.
Uwaga! Przetwarzanie produktów żywnościowych podwyższa ich indeks glikemiczny, np. purée ziemniaczane w proszku IG = 95, gotowane ziemniaki IG = 70.
W przypadku, gdy indeks glikemiczny produktu jest wyższy lub równy 60, poziom glukozy we krwi po jego spożyciu wzrasta gwałtownie. Wiąże się to z wzmożonym wydzielaniem insuliny. Po 2-3 godz. Poziom glukozy we krwi spada gwałtownie i odczuwany jest jako „wilczy głód”.
Spożywanie produktów o niskim indeksie glikemicznym powoduje powolny wzrost glukozy we krwi, co nie przyspiesza wydzielania insuliny, a co jest z tym związane, większe zużycie rezerw tłuszczowych w organizmie.
autor: / źódło: / opracowanie:
Judyta
|