Samo słowo „wiosna” kojarzy się nam z czymś przyjemnym, nastraja pozytywnie do życia. Zimowy okres stagnacji rozleniwia, więc nic dziwnego, że niedźwiedzie przesypiają tę porę roku. Wiosna to, wczesne wschody słońca i coraz późniejsze zachody. Potrzebujemy mniej snu, a jednak mamy więcej energii. Już dawno naukowcy dowiedli zbawiennego wpływu światła na organizm i metabolizm człowieka. Zastosowanie światła w medycynie ma długą historię, począwszy od światła słonecznego w starożytności. Światło wykorzystywane w dzisiejszej postaci, czyli specjalistyczne lasery z wiązkami podczerwieni i ultrafioletu, mają zastosowanie w leczeniu wielu schorzeń, zaburzeń snu oraz spadku odporności. Światło słoneczne pozostaje jednak niezastąpione, a brakuje go bardzo w porze zimowej. Wykorzystajmy pojawiające się promienie słoneczne i wyjdźmy na spacer, poczujemy wiosenny powiew wiatru, a samopoczucie od razu się poprawi.
Wiosna kojarzy się również z wszelakimi porządkami, zwłaszcza w domu. Postanawiamy zajrzeć w ciemne zakamarki i odkurzyć dawno niewidziane przedmioty. Widok ludzi myjących okna, to znak zbliżającego się ocieplenia, niczym nasze bociany wracające do Polski. Warto jest rozpocząć wiosenne porządki, przyjemnie robi się nie tylko na dworze, ale również w naszym domu. Można znaleźć zagubioną rzecz, a nawet odkryć coś nowego. Do odświeżonego domu można zaprosić gości, ugotować pyszną, wiosenną potrawę i poczuć wiosnę również w żołądku.
Wiosna to również gody zwierząt, a fakt, że jesteśmy bardzo blisko z nimi spokrewnieni, potwierdza nasze podobne zachowanie. Częściej spotykamy się na randki, wychodzimy z przyjaciółmi, bawimy się. Mamy zdecydowanie więcej ochoty i energii na spotkania i intymne zbliżenia. Nasz seks staje się bardziej wyrafinowany i spontaniczny. To świetny okres dla producentów prezerwatyw, popyt na ich produkty zdecydowanie wzrasta. Oferta stale się powiększa i pobudza naszą fantazję. Czy dawniej myślano o czymś więcej, niż tylko niezawodna prezerwatywa? Dzisiaj otrzymujemy dodatkowo wypustki, prążki, a nawet smaki. Nie zapominajmy jednak, że na rynku są też „ zwyczajne” prezerwatywy –cienkie gwarantujące najlepsze doznania i przede wszystkim bezpieczeństwo - Unimil Natural, klasyczne, nawilżane prezerwatywy, ze zbiorniczkiem. Niezależnie od wiosennych nastrojów radzimy: bezpieczeństwo ponad wszystko! Tylko taki seks może sprawiać prawdziwą przyjemność.
A dla wszystkich pragnących urozmaicenia producenci oferują duży wybór gadżetów. Wibratory, olejki do masażu, nakładki wibracyjne np. Unimil Pleasure vibes, które dzięki trzy zakresowej prędkości i stymulującym perełkom, zapewniają niesamowite doznania. Ponad to dostępne są liczne żele intymne, które nie tylko nawilżają, ale również rozgrzewają np. Unimil Warming Pleasure. Produktów jest tak wiele, że możemy używać za każdym razem czegoś nowego.
Wiosna budzi do życia przyrodę, a także nas, sprawiając że jesteśmy gotowi na przemiany. To idealny czas na eksperymenty i nowe doznania… z nowymi gadżetami. Dajmy się ponieść temu wiosennemu szaleństwu i korzystajmy z życia, które właśnie się odradza.