Hors d'oeuvre, antipasto, entrée, jak sama nazwa wskazuje, spożywamy przed posiłkiem w celu pobudzenia apetytu. Jednak ostatnio coraz częściej zdarza się, że przekąski nowej generacji proponowane są jako danie główne. Są to drobiazgi bardziej obfite lecz jednocześnie zdrowe i lekkostrawne, w wariantach także do 100 kcal. Poza klasycznymi zakąskami, na przykład włoską bruschettą z Pomidorami krojonymi Podravki, coraz głośniej jest także o etno-snackach. Kus-kus na szybko, polenta z parmezanem, prażone sardele, sushi, imbirowy chleb itp. Podajemy je gdy zapraszamy przyjaciół, organizujemy domowe uroczystości, podczas otwarcia wystaw, pokazów mody. Jednym słowem tam, gdzie pojawiają się smakosze poszukujący różnorodnych wrażeń kulinarnych.

Skąd wzięła się popularność tych drobnych pyszności? Stała się następstwem mody na potrawy z kuchnia świata i zdrowe odżywanie. Ponieważ przekąski są zazwyczaj wielkości kęsu, umożliwiają nam zebranie rozmaitych doświadczeń kulinarnych
w krótkim czasie i bez zbytniej obawy o figurę. Ich zaletą jest to, że mogą być spożywane zawsze i wszędzie, a przyrządzane ciekawie i z pomysłem. Do ich przygotowania używamy warzyw, mięs, ryb, krewetek, ziół, owoców i wyobraźni kulinarnej. Aby nieco ułatwić sobie pracę korzystajmy z najwyższej jakości produktów gotowych – zarówno wędlin jak i przygotowanych wstępnie warzyw czy owoców. Dobrym przykładem są tu Pomidory krojone Podravki z dodatkami typu czosnek i oliwa, czarne i zielone oliwki, bazylia i oregano lub bez dodatków. Kartonik tych pomidorowych przetworów wraz z bagietką, mozzarellą, świeżym pieprzem i liskami bazylii wystarczy aby w mgnieniu oka przyrządzić pyszną, włoską bruschettę.

Choć przekąski nie wymagają ścisłego przestrzegania przepisów warto poznać ogólne zasady ich przyrządzania. Odstępstwa są dozwolone dopiero wtedy, gdy poznamy smaki, produkty i możliwości ich wzajemnego komponowania, a także gdy gościmy osoby przychylne kulinarnym eksperymentom.

W zależności od pory roku, serwujemy przekąski ciepłe lub zimne. Jeżeli serwujemy również dania główne, ciepłe przekąski towarzyszą zwykle daniom ciepłym, zimne - daniom chłodnym. Przekąski i dania główne nie powinny być do siebie zbyt podobne, co jest najczęstszym błędem przy wyborze potraw podczas układania menu. Powinniśmy także pamiętać o smakowej równowadze: pikantny-łagodny, gorzki-słony, ostry-słodki itd.

Przekąski zapowiadają ton dania. Najlepiej jest rozpocząć od smaków łagodnych, stopniowo przechodząc do coraz bardziej intensywnych. Danie rustykalne zapowiadają przekąski w tym właśnie stylu, zaś przekąski minimalistyczne to wstęp do dań prostych. Kiedy już ustalimy menu i dobierzemy smaki, pozostaje nam jeszcze tylko wizualnie wzbogacić dania bufetowe, dodać im koloru i natchnąć nowym życiem poprzez elementy dekoracyjne z warzyw, świeżych ziół i suszonych owoców.

autor: / źódło: / opracowanie:
Podravka