|
Co ważne, urlop ten nie należy się pracownikowi dodatkowo oprócz 20 lub 26 dni urlopu, ale w ramach tej puli. Pracodawca udziela 16 lub 22 dni urlopu w normalnym trybie, natomiast co do terminu wykorzystania pozostałych 4 dni w roku strony mogą, albo osiągnąć porozumienie, albo to pracownik jednostronnie decyduje, kiedy weźmie urlop.
Pracownik powinien informować pracodawcę o wykorzystaniu urlopu na żądanie przed rozpoczęciem dniówki roboczej. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, jeśli pracownik nie stawi się do pracy i nie poinformuje o chęci wzięcia urlopu przed rozpoczęciem pracy, można jego nieobecność potraktować jako nieusprawiedliwioną (wyrok Sądu Najwyższego z 13 listopada 2006 r., I PK 128/06).
Gdyby zdarzyło się, że pracownik najpierw rozpocznie pracę, a dopiero potem poinformuje o wykorzystaniu urlopu na żądanie (np. gdy z uwagi na sprawy rodzinne musiał pilnie pojechać do domu), należy jego nieobecność potraktować jako nieusprawiedliwioną, gdyż nie zażądał w odpowiednim terminie urlopu, ale takie jego działanie nie będzie stanowiło podstawy do dyscyplinarnego zwolnienia pracownika, gdyż nie cechuje go ani wina umyślna, ani rażące niedbalstwo (wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2008 r., II PK 162/07).
Rewolucyjna interpretacja PIP!
Zgodnie z niedawno wydanym stanowiskiem PIP, urlop na żądanie niewykorzystany przez pracownika w danym roku kalendarzowym przechodzi na kolejny rok jako zwykły urlop wypoczynkowy, ale można go udzielać także po 31 marca. Jest to więc urlop specyficzny, który należy wyłączyć z puli urlopu zaległego wykorzystywanego przez pracownika do końca marca kolejnego roku.
Przykładowo:
Jeśli pracownik nie wykorzystał w 2007 r. 2 dni urlopu na żądanie, a w sumie skorzystał tylko z 20 dni wypoczynku, choć jego wymiar urlopu wynosi 26 dni. Na 2008 r. przeszło mu 6 dni urlopu. 4 z nich musiał wykorzystać do 31 marca 2008 r. Natomiast 2 dni urlopu, które były wcześniej urlopem na żądanie, może wykorzystać w późniejszym okresie, czyli może je połączyć z kolejnym urlopem wykorzystywanym w wakacje 2008 r.
|