|
|
Pranie, sprzątanie, prasowanie zrobi za Ciebie...
|
|
„Bo ja jestem kobieta pracująca – żadnej pracy się nie boję” powtarzała Irena Kwiatkowska w serialu Czterdziestolatek. Ile kobiet może o sobie tak dziś powiedzieć?
|
|
|
|
|
Według badań BAEL Głównego Urzędu Statystycznego, prowadzonych od 1992 roku, w Polsce utrzymuje się wysoki procent kobiet aktywnych zawodowo, w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. Mit rodziny, w której mężczyzna pracuje zarobkowo, a kobieta zajmuje się domem dawno temu prysnął. Sytuacja gospodarcza w Polsce wymusza na kobiecie zarabianie na życie. Pogoń za pieniądzem, kariera i ciągły pośpiech sprawiają, że nie mamy czasu nawet na podstawowe czynności domowe. Pranie, sprzątanie, prasowanie, gotowanie, wymiana pościeli – jakże często nie mamy na to ochoty. Powód? Przepracowanie, przemęczenie, bądź też zwyczajne lenistwo. Takie zaległości w porządkach to zmora większości nowoczesnych mężczyzn i kobiet.
Rozwiązaniem mogą być usługi hotelowe, które co prawda jeszcze są nowością w Polsce, stają się jednak bardzo popularne w zachodniej Europie. - Usługi hotelowe na zamówienie to ciągle dla Polaków rzecz mało znana – potwierdza Krzysztof Okopny dyrektor Deka Inwestycje inwestor Hubska Centre, pierwszej inwestycji z usługami hotelowymi we Wrocławiu – Tymczasem ta dogodność ułatwi życie niejednemu zapracowanemu. W ramach usług hotelowych będzie można skorzystać z całodobowej recepcji, zmiany pościeli czy również sprzątania – dodaje Okopny. Na podstawie badań budżetu czasu ludności wynika, że kobiety w Polsce poświęcają na zajęcia i prace domowe 4 godziny i 45 minut dziennie, mężczyzna tylko 2 godziny i 22 minuty. Tyle czasu można zaoszczędzić na pracach, które niekoniecznie musimy wykonywać sami.
Najwięcej, bo aż półtorej godziny, zajmuje płci pięknej gotowanie. 50 minut Polka wykorzystuje na sprzątanie (najmniej w Europie), 40 minut na opiekę nad dziećmi, 30 na zakupy, 30 na zmywanie naczyń, 25 minut na pranie oraz 20 na inne czynności. Przeciętny czas wolny kobiety to dziennie 4,5 godziny. Kalkulując dalej, wiele czasu można zaoszczędzić na wszystkich obowiązkach i więcej czasu poświęcić rodzinie czy dbaniu o własne zdrowie i samopoczucie. Czy kobieta pracująca, boi się dziś domowych czynności? Ta zaradna – nie.
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Pranie, sprzątanie, prasowanie zrobi za Ciebie... aby komentować bezpośrednio na forum. | artykuł ma 20 komentarzy - ostatnie to:
Alantan napisała: (w dniu: 24-11-2008 8:04)
Ja mieszkam sama, co prawda sama sobie jakoś skandalicznie nie narozwalam w mieszkaniu, nie nabrudzę bo praktycznie całymi dniami w pracy siedzę ale od czasu do czasu biorę kogoś aby posprzątał, pomył okna itd. Ja mam czysto w domu a jakaś dziewczyna sobie pare groszy zarobi i wszyscy są zadowoleni... ania_411 napisała: (w dniu: 24-11-2008 8:51)
popieram Alantan, bo już tak się utarło że my kobiety same posprzątamy, same ugotujemy, pójdziemy do pracy i jeszcze przypilnujemy dzieci przy lekcjach....
ach, dajmy sobie pomóc hekse napisała: (w dniu: 24-11-2008 13:43)
Właśnie dziewczyny! Wszystko robimy same, a nasi mężczyźni i tak potem myślą, że to nic wielkiego i że oni dali by radę sami ze wszystkim. Tylko, że nie dają niestety...
Ja rozumiem, że kiedyś kobieta robiła wszystko. Sprzątała, (krochmalenie pościeli, trzepanie dywanów, mycie podłóg na kolanach), gotowała (nawet chleb upiekła sama itd...), opiekowała się dziećmi i wiele, wiele innych rzeczy... (oczywiście nie pracowała zazwyczaj zawodowo, od tego był mężczyzna). Tylko ja się pytam; Co ma zrobić dzisiejsza kobieta, od której wymaga się, aby przede wszystkim była piękna, znała tajniki ars amandi, zawsze wesoła, majaca świetny kontakt ze swoimi dziećmi, a przy tym osiagająca sukces zawodowy, fajnie by było gdyby miała jakąś pasję i do tego miala czas żeby przygotować od czasu do czasu romantyczną kolację przy świecach.
Możemy być oczywiście takie jak nasze babki i wszystko robić same. Kiedy przyjdzie czas o siebie zadbać? Kiedy zorientujemy sie że mąż ma kochankę? Bo po tylu obowiązkach domowych wykonanych zazwyczaj po pracy, kobieta często nie ma siły, albo jej się po prostu nie chce baraszkować w łóżku... slodyczak napisała: (w dniu: 24-11-2008 14:35)
Ja sama w ten sposób sobie dorabiałam, kokosy to nie są ale na drobne wydatki zawsze starczy. pomidorex napisała: (w dniu: 24-11-2008 14:42)
ja miałam taka panią co przychodziła raz w tygodniu. Mieszkanie po 4 godzinach jej sprzatania wyglądało super. Zrobiła mi generalne porządki - wyczyściła wszędzie fugi, zajrzała w każdy kąt. Sama bym tak nie posprzątała bo nie mam kiedy - pracuje. A z mężem właśnie zawsze się kłocimy o sprzatanie w weekendy, zmywanie itd i odkąd zaczęła do nas przychodzić Pani do sprzatania kłótnie znikły.
Ja uważam, że taka pomoc jest warta swoich pieniędzy. Dodatkowo prasowała koszule- ja tego nienawidzę robić.
Chwilowo nie przychodzi bo miała operację, ale mam nadzieję, że wróci do mnie.
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|