|
W poniedziałek Polskie Radio Wrocław rozpoczyna adresowaną do rodziców akcję „Kochaj swoje dziecko zdrowo.” Niemowlęctwo to jedyny okres w życiu człowieka, gdy wyraźnie widoczny tłuszczyk, jest „legalny”. Już od rozpoczęcia raczkowania wałeczki zaczynają się gubić. Przedszkolak, między innymi dzięki naturalnej aktywności, powinien być szczupły - uważają specjaliści.
Nadwaga wśród dzieci, jest epidemią w Stanach Zjednoczonych. Co drugi maluch cierpi tam na problemy związane z otyłością. - W Polsce, na razie co dziesiąty uczeń dźwiga dużo więcej ciała niż powinien - przytacza wyniki badań Anna Geryn, dziennikarka Polskiego Radia Wrocław, współautorka kampanii „Kochaj swoje dziecko zdrowo”.
Lekarze nie mają wątpliwości - weszliśmy na równię pochyłą, która prowadzi do problemów emocjonalnych i zdrowotnych. Gdy przyjrzymy się naczyniom krwionośnym małego żarłoka zobaczymy zmiany miażdżycowe godne nałogowego palacza. U otyłych dzieci występuje również astma, gorzej tolerowany jest wysiłek. Zauważa się płaskostopie lub cukrzycę typu 2. Endokrynolog prof. Anna Noczyńska uważa, że jeśli nie chcemy dogonić Amerykanów w ponurych statystykach, już teraz powinniśmy zacząć działać.
Co zrobić? To skomplikowana sprawa, bo związane jest z postrzeganiem dziecka przez rodziców. Dorośli w połowie przypadków uważają, że ich potomek wygląda po prostu dobrze. Rodzice nie zauważają, gdy mały uczeń, każdego dnia zamienia kilkuzłotowe kieszonkowe na słodycze w szkolnym sklepiku. Dodatkowo lekceważą sytuację gdy ukochany „pączuś” spędza wolny czas przed telewizorem, podjadając wszystko, co udało mu się upolować.
|