|
|
Skuteczne sposoby na stres
|
|
Często jesteś rozdrażniona, płaczliwa i wybuchasz złością bez poważnego powodu? Masz wrażenie, że wszyscy i wszystko sprzysięgło się przeciw Tobie?
|
|
|
|
|
Szef w pracy nie daje Ci ani chwili oddechu. Dzieci i mąż w domu ciągle czegoś potrzebują od Ciebie. Czasami rzeczywiście trudno dzielić swój czas między pracę, rodzinę i inne obowiązki. Czujesz, że masz już tego dość? STOP! Czas na relaks.
Oto kilka sposobów na to jak zapanować nad stresem:
1. Wizualizacja przyjemnych chwil.
Jeśli czujesz narastające napięcie przypomnij sobie sytuację, w której byłaś zrelaksowana i szczęśliwa. Pozwoli Ci to zyskać dystans w stresujących warunkach.
2. Zrób sobie przerwę.
W stresujących sytuacjach nic tak dobrze nie wpływa na nas jak krótka przerwa. Kilkuminutowy spacer po świeżym powietrzu dotleni Twój organizm i oczyści myśli.
3. Oddychaj głęboko.
Czujesz, ze zaraz wybuchniesz? Usiądź, zamknij oczy i oddychaj głęboko. 10 wdechów nosem i 10 wydechów ustami pozwoli Ci odzyskać równowagę.
4. Nie panikuj.
Masz skłonność do czarnowidztwa? Kiedy wydarzy się coś nieoczekiwanego nie wpadaj w panikę. Zajmij się czymś innym i pozwól, aby opadły emocje. Na chłodno przeanalizuj sytuację. Na pewno nie jest aż tak źle jak myślisz.
5. Bądź dla siebie dobra.
Zostań swoim najlepszym przyjacielem i nagradzaj się za ciężką pracę. Pamiętaj, że drobne przyjemności zmotywują Cię do dalszego działania. Nie musisz od razu wydawać całej pensji na zakupy, wystarczy drobiazg, aby na Twojej twarzy zagościł uśmiech.
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Skuteczne sposoby na stres aby komentować bezpośrednio na forum. | artykuł ma 9 komentarzy - ostatnie to:
Dalia napisała: (w dniu: 12-09-2006 14:28)
Alka, ale Ty przecież mieszkasz na łonie natury i nic nie piszesz o tym, że własnie tam człowiek może sie tak naprawdę zrelaksować
cisza, spokój, śpiew ptaków... ja jestem miastowa dziewczyna i relaksować się poza miastem owszem bardzo chętnie, ale mieszkać to już nie bardzo Alka napisała: (w dniu: 22-09-2006 6:40)
Tak,właściwie mieszkam w lesie ale zimą jak nas solidnie zasypie wtedy w domku trzeba jakoś umilic sobie nastrój.Zapalam wtedy kominek zapachowy z drzewem sandałowym.A las rzeczywiscie koi ,upsokaja.Lubie lazic po lesie nawet gdy nie ma grzybów.Mam go na wyciagniecie reki,przytulam sie do drzew i wyobrazam sobie,ze oddają mi część swojej energii.Teraz mam trudne chwile w zwiazku z zaangażowaniem emocjonalnym poprzez net i włóczę sie po tym lesie rozmyslam i czekam kiedy sie wylecze z tych nierelnych marzen... Barbara13 napisała: (w dniu: 08-02-2008 9:13)
Podzielam to co napisała Margaretka, ale jeżeli powodem stresu jest mój mąż, wówczas idę do fryzjera, kosmetyczki i kupuję sobie małą rzecz, która cieszy
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|