|
Wysoka frekwencja potwierdziła duże zainteresowanie towarzyszące otwartym zawodom i nieustającej sesji fotograficznej. Gorąca i przyjacielska atmosfera pokazała, że narciarze i snowboarderzy stanowią jedną rodzinę, która chce się nie tylko dobrze bawić, ale także uwielbia popisywać się umiejętnościami przed uważnie dokumentującymi zawody fotoreporterami Fujifilm.
Zawody w Zieleńcu, które odbyły się w dniach 10-11 marca, były finałowym i czwartym z kolei przystankiem tegorocznej Snowmanii – największej masowej i otwartej imprezy zimowej w Polsce. Wcześniej miłośnicy białego szaleństwa bawili się w Karpaczu, Łysej Górze i miejscowości Małe Ciche. W sumie w zimowych zawodach organizowanych przez Fujifilm wzięło udział ponad tysiąc uczestników, co czyni z Fujifilm Snowmanii największą cykliczną imprezę sportów zimowych w Polsce i pokazuje, że idea spędzenia weekendu na śniegu w towarzystwie instruktorów i fotografów znajduje coraz więcej zwolenników.
W Snowmanii uczestniczyli zawodnicy nie tylko z Polski, ale także z Rosji, Słowacji i Węgier. Udział w zabawie postanowiły wziąć całe rodziny z dziećmi, które miały okazję zmierzyć się w klasyfikacji rodzinnej. Dopisała pogoda, a ilość śniegu zapewniła uczestnikom bardzo dobre warunki zjazdowe. Wszyscy zawodnicy zostali nagrodzeni wspaniałymi zdjęciami, które pozwolą im przez cały rok wspominać tegoroczną edycję Snowmanii. Do czerwoności atmosferę w Zieleńcu, podobnie jak podczas innych etapów tegorocznej Snowmanii, rozgrzewał prowadzący Rafał "Beluschi" Ratajczak. Najszybszymi narciarzami w Zieleńcu okazali się być Paulina Kaszowska oraz Maciej Powolny. Na snowboardzie liderami klasyfikacji zostali Sandra Futerhendler oraz Paweł Staszkiewicz. Także zespół Fujifilm mógł się pochwalić niemałym sukcesem zajmując drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej. Prezes Fujifilm Polska uplasował się na piątej pozycji.
|