Romantyczne wnętrze to koronki dobrane ze smakiem i pasujące do mebli w starym jak i w nowy stylu. Koronkowe dodatki i dekoracje potrafią “zmiękczyć” każde wnętrze. Z delikatnych koronek, powstają firanki, serwety i pokrowce na poduszki. Ozdabiane są nimi także wieszaki ubraniowe i brzegi ręczników. Szydełkowe wzory projektowane są współcześnie ale zdarzają się także wzory wyciągnięte z kufra babuni. Mają one jedną wspólną cechę: są prześliczne. Dla wszystkich którzy potrafią docenić piękno ręcznie robionych koronek została stworzona specjalna kolekcja “Romantyczna sypialnia i łazienka”.
Izabetta twórczyni kolekcji mówi o sobie:
Urodziłam się sto lat za późno... bo koronki, które tak bardzo lubię, nie są już tak modne jak kiedyś. Lata dwudzieste, lata trzydzieste, szalone, kolorowe, modne to były czasy. Już od szkoły podstawowej szydełkowałam, dziergałam, robiłam na drutach. Na pierwszy rzut oka może wydawać się to niemodne i nudne. Znajomi podśmiewali się i kręcili głowami. Kto się tym zainteresuje? Ja zaś zawsze starałam się odróżnić. Coś dla siebie uszyłam, przerobiłam, wydziergałam. W liceum miałam pierwszych klientów. Koleżanki odkupywały moje sukienki, swetry, potem szalały na imprezach w moich kreacjach, a ja w przerobionych naprędce starych ciuchach – sprawdziło się powiedzenie, że szewc bez butów chodzi. Dzisiaj patrzę na przedmioty codziennego użytku i widzę je inaczej, myślę jak je zmienić i ozdobić. Zaczynam coś robić i nie mogę przestać, ciągle pojawiają się nowe pomysły. Biorę różne nici, włóczki, wymyślam kształty, mierzę, liczę, robię, piorę, naciągam, rozprasowuję. Mozolna robota. Nie jest tak łatwo jak mogłoby się wydawać, często pruję wszystko i zaczynam od nowa. Na koniec dodaję koraliki, wstążki, futerko i zwykły wieszak czy szklany świecznik nabierają indywidualnego charakteru.
W galeriach jest wiele przepięknych ale bardzo drogich rzeczy. Ja próbuję robić przedmioty niebanalne ale na każdą kieszeń – ubrania, świeczniki, ozdoby. Ot, niby takie zwyczajne ale nie znajdziecie ich w sklepie, u sąsiadki czy gazecie. Staram się zestawiać je ze sobą i tworzyć całe kolekcje tak by móc nadać odpowiedni charakter całemu mieszkaniu.