|
Jeśli utrzymałaby się obecna dynamika, to całkiem możliwe, że jeszcze w tym roku moglibyśmy zbliżyć się do granicy 10 milionów wydanych kart! To oczywiście bardzo optymistyczna prognoza, jednak biorąc pod uwagę coraz większą konkurencję na rynku, całkiem realna. Tylko w IV kwartale ubiegłego roku banki wydały ponad 700 tysięcy kart kredytowych. A to prawdopodobnie dopiero początek prawdziwej karcianej lawiny.
Na koniec 2006 roku na prowadzenie ponownie wyszedł PKO BP, który wydał w sumie ponad 900 tysięcy kart. Zaraz za nim, z wynikiem o ponad 100 tysięcy kart gorszym, znajduje się Lukas Bank. Po raz pierwszy na podium wszedł GE Money Bank z wynikiem 663 tysięcy kart.
Należy zauważyć, że wciąż stosunkowo duża liczba wydanych kart pozostaje nieaktywna, a co za tym idzie znacznie zawyża oficjalne statystyki. Dotyczy to przede wszystkim trzech liderów tego rynku, a także niepublikujących oficjalnie swoich danych Cetelem i Sygma Banku. Można szacować, że w niektórych przypadkach, nawet połowa kart wydanych przez te instytucje nie jest używana przez ich posiadaczy. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości bankom tym nie uda zachęcić się klientów do ich aktywacji. Zwłaszcza, że na dużej części z nich, spłacany jest kredyt, zaciągnięty zamiast kredytu ratalnego lub gotówkowego.
Karta kredytowa zaczyna w końcu stawać się standardowym produktem bankowym, takim jak rachunek osobisty. Z produktu elitarnego, stała się wręcz dobrem powszechnym. Banki, które jeszcze do niedawna wymagały od klienta przedstawienia wielu dokumentów i zaświadczeń, w tym momencie wydają kartę często jedynie na podstawie dowodu osobistego i pozytywnej historii w Biurze Informacji Kredytowej. W mBanku w ten sposób można dostać kartę z limitem nawet 3000 PLN, a w eurobanku nawet 4000 PLN. Ta ostatnia instytucja już zapowiedziała, że jeszcze w tym roku chce wejść do pierwszej dziesiątki wystawców. Aby tego dokonać, bank musi sprzedać blisko 200 tysięcy kart kredytowych! Chociaż liczba ta wygląda na zawrotną, to przykład PKO BP, który tylko w ostatnich trzech miesiącach ostatniego roku wydał blisko 240 tysięcy plastików pokazuje, że jest całkowicie możliwa do osiągnięcia.
|