W opinii eksperta pozytywne emocje przynoszą zdecydowanie lepsze rezultaty oraz pozwalają najmłodszym łatwiej zmierzyć się z czekającymi je zadaniami.
W większości domów poranki to część dnia, która biegnie najszybciej. Mijają na wzajemnym popędzaniu się i przypominaniu o czekających obowiązkach. Najczęściej mamy powtarzają dzieciom, że spóźnią się do szkoły lub przedszkola (zadeklarowało tak 47% matek). Z kolei 10% mam przyznaje, że zwracają najmłodszym uwagę na to, że to one spóźnią się przez nich do pracy*. Natomiast 19% mam deklaruje, że ich metodą na poranną pobudkę jest włączenie telewizora, radia lub muzyki.
Jak komentuje Anna Słaboń, psycholog, dyplomowany coach i ekspert współpracujący z marką Lubella Mlekołaki – Za dobrą atmosferę w domu odpowiadają rodzice. To oni mają moc wpływania na to, jak będzie wyglądał wspólnie spędzony czas, oni również mają wpływ na to, jak będzie przebiegała komunikacja w rodzinie. Zamiast komunikatów „Ty” („przez Ciebie się spóźnię”, „znowu się spóźnisz do szkoły”), które służą wyrażaniu naszych stanów emocjonalnych, o wiele „bezpieczniejsze” z punktu widzenia integralności dziecka są komunikaty „Ja”. Są one bardziej osobiste (dorosły mówi o tym, czego on chce/nie chce i co lubi/czego nie lubi), a także powodują, że odpowiedzialność bierze na siebie nadawca komunikatu – czyli opiekun.
Bo dzieci nie są odpowiedzialne za nasze emocje, jednak niestety zupełnie nie zdają sobie z tego sprawy i przyjmują od dorosłych wszystko, nawet poczucie winy. Dlatego przede wszystkim warto zadbać o to, by dziecko wiedziało, że „to my się obawiamy, że się spóźnimy do pracy, a przecież bardzo tego nie lubimy”, „i kiedy dziecko długo nie ubiera butów, to jesteśmy zdenerwowani, bo bardzo nam zależy by teraz już wyjść”. To są subtelne zmiany w komunikacji, ale z punktu widzenia dbania o poczucie własnej wartości u dziecka – bardzo ważne. Negatywnych emocji czasem trudno uniknąć – choć z pewnością dorośli mający moc wpływania na poranną rzeczywistość, mogą przewidzieć pewne zachowania dzieci i wychodzić im naprzeciw. Śniadanie to czasem jedyny posiłek, który rodziny jedzą razem. Dbając o atmosferę wspólnych posiłków, dbamy o wspólne relacje. A poczucie więzi i wspólnoty, którą w trakcie posiłków także budujemy – to jedno z najważniejszych źródeł poczucia bezpieczeństwa, odporności i siły w mierzeniu się z codziennymi wyzwaniami w świecie.
.
Ulubione śniadanie – sposób na dobrą energię
Jak podkreśla ekspert dobrym sposobem na pozytywne rozpoczęcie dnia jest wspólne, spokojne śniadanie. Przygotowanie ulubionego posiłku dziecka, jako metodę na przyjemną pobudkę stosuje 36% badanych mam*. Ważne jednak, by było ono nie tylko smaczne, ale też wartościowe. W ten sposób połączymy dobrą energię miłego poranka z energią, jaką daje organizmowi pożywne śniadanie. Doskonałe będą np. wysokiej jakości, pyszne Lubella Mlekołaki Choco Piegołaki – to chrupiące płatki zbożowe, idealne na śniadanie i jako wartościowa przekąska, gdy trzeba szybko uzupełnić poziom dziecięcej energii w ciągu dnia. Wysokiej jakości składniki, z których powstają smakowite płatki – pełne ziarno oraz kakao – dostarczają organizmowi najmłodszych błonnika i cennych minerałów prosto z natury, takich jak: fosfor, żelazo, miedź i mangan. Poranek z Mlekołakami Choco Piegołaki na pewno będzie zatem smaczny i pełen dobrej energii.