|
takie jak zmiany w funkcjonowaniu układu hormonalnego, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, a nawet zatory i zawały serca. 20% skarżących się na problemy ze snem ankietowanych stwierdziło, że główną przyczyną tych dolegliwości są choroby, na które cierpią. Tymczasem często jest zupełnie odwrotnie - to raczej powtarzające się nieprzespane noce prowadzą do pogorszenia stanu zdrowia.
W przypadku bezsenności mamy do czynienia z błędnym kołem: napięty tryb życia skutkuje zaburzeniami snu, a te z kolei – problemami z koncentracją oraz obniżeniem odporności organizmu. Szczególnie narażeni na te dolegliwości są ludzie pracujący w sytuacjach stresujących, pod presją czasu. W tej grupie przeważają ludzie młodzi, dobrze wykształceni. Chcąc być bardziej wydajnymi, często pracują zbyt długo. Prowadzi to do kłopotów z koncentracją i otępienia, a w efekcie do skrajnego wyczerpania organizmu. Choroby serca, zaburzenia krążenia, bóle głowy, stany depresyjne, zwiększona podatność na infekcje - to skutki głównie braku ruchu, stresu oraz zaburzeń snu.
Na podstawie różnych badań stwierdzono, że u osób cierpiących na bezsenność zwiększa się wydzielanie hormonów stresu, podwyższa się też ciepłota ciała, szybszy jest metabolizm, mierzony zużyciem tlenu. Bezsenność osłabia układ odpornościowy, przez co wzrasta ryzyko zakażenia – mówi dr Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Katedrze Psychiatrii Akademii Medycznej w Warszawie. W ostatnich latach przedmiotem rosnącego zainteresowania jest też zagadnienie wpływu bezsenności na występowanie powikłań w układzie krążenia. Dotychczasowe badania sugerują, że bezsenność może mieć związek z występowaniem choroby wieńcowej i nadciśnienia – dodaje ekspert.
|