Orkisz w diecie dziecka

W ostatnich latach zarówno świadomość konsumentów, jak i oferta dostępnych produktów, znacznie wzrosły. Dzięki temu do łask powróciły nieco zapomniane kasze i ziarna – między innymi orkisz.
Orkisz, nazywany czasem dzikim bratem pszenicy, dzierży miano najbardziej wartościowego ze wszystkich zbóż - i sporo w tym racji. Zboże to zawiera duże ilości wysokowartościowych białek, błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, węglowodanów złożonych oraz biopierwiastków, składników mineralnych i mikroelementów, których potrzebuje organizm do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania.

Bogactwo witamin A, E, D, B1, B2, B6 oraz związków żelaza, magnezu, fosforu czy wapnia sprawia, że orkisz stanowi doskonale pożywienie nie tylko dla dorosłych, lecz także dla niemowląt, wcześniaków czy dzieci z obniżoną odpornością – w orkiszu występuje rodanid, czyli substancja biologicznie czynna, nazywana naturalnym antybiotykiem, a występująca np. w mleku kobiecym. Tajemniczo brzmiący rodanid chroni dzieci karmione piersią przed zakażeniami, wspomaga system immunologiczny oraz procesy krwiotwórcze, a także ma właściwości przeciwzapalne i antyalergiczne. Dzięki temu często zdarza się, że osoby uczulone na pszenicę i gluten, w przypadku orkisz nie wykazują Dodatkowo, orkisz jest przyjazny dla żołądka i jelit, bardzo łatwi się trawi, a jego składniki są szybko przyswajane i udostępniane całemu organizmowi, co z kolei zapewnia optymalne i równomierne odżywianie.

Orkisz należy do zbóż glutenowych i zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia zaliczany jest do produktów przeciwwskazanych w diecie bezglutenowej. Pamiętać przy tym należy, że obecnie za jedną z głównych przyczyn nietolerancji glutenu uważa się właśnie zbyt późne wprowadzanie go do jadłospisu dziecka. Jest to efekt zaleceń żywieniowych, obowiązujących co najmniej do 2007 roku, zgodnie z którymi ekspozycję na gluten należało rozpocząć po pierwszym roku życia dziecka. Okazało się jednak, że długie unikanie glutenu skutkuje mniejszą szansą na rozwinięcie naturalnej tolerancji na to białko.

Orkisz znakomicie nadaje się do uprawy ekologicznej i biodynamicznej, ponieważ nie toleruje chemii – tłumaczy Katarzyna Barwińska General Manager marki Holle – znanego producenta ekologicznej żywności dla dzieci i niemowląt. Zawiera więcej składników mineralnych i witamin niż jakiekolwiek inne pszeniczne ziarno, dlatego szczególnie polecany jest w diecie małego dziecka – pod warunkiem, że do wytworzenia kaszki czy też dania obiadowego wykorzystane zostają całe, nieoczyszczone ziarna. To właśnie w łusce znajdują się wszystkie cenne minerały i enzymy, zapewniające dziecku wzmocnienie naturalnego systemu immunologicznego, dlatego ważne jest, aby wybierać produkty pełnoziarniste. Pierwsze kaszki i produkty na bazie orkiszu można podawać dzieciom najwcześniej od 4. miesiąca życia, przy czym oczywiście jest to jedynie czas orientacyjny, który każda mama indywidualnie przekłada na życiową praktykę. Wybierając kaszkę dla dziecka, warto zwrócić szczególną uwagę na jej skład i sięgać po produkty sprawdzone, naturalne oraz bez zbędnych dodatków – dodaje Katarzyna Barwińska z Holle.

Z uwagi na swoje nieocenione właściwości, orkisz zalecany jest nie tylko w diecie małego dziecka, ale w każdej diecie - obniża poziom cholesterolu, doskonale działa na układ nerwowy, a także pobudza organizm do pozbywania się toksyn. Św. Hildegarda, średniowieczna mistyczka i uzdrowicielka, a także propagatorka orkiszu twierdziła wręcz, że kto go spożywa, będzie mieć zdrowe ciało i krew, pogodne usposobienie i radość w sercu. Choć gwarancji w tym przypadku nigdy nie ma, to z pewnością warto zaryzykować.