|
Rynek nowych technologii sukcesywnie przyciąga utalentowaną płeć piękną. Czy w dobie XXI wieku ma szansę przejąć koronę pierwszeństwa?
Wzór na programistę
Stereotyp informatyka zakorzenił się w świadomości społeczeństwa tak głęboko, że gdyby zapytać kilkunastu przeciętnych Kowalskich, jak sobie wyobrażają specjalistę IT, odpowiedź byłaby tylko jedna. Myśląc o programiście najczęściej przed oczyma widzimy młodego, dwudziestokilkuletniego chłopaka. Prawdopodobnie ubrany jest w sweter lub flanelową koszulę w kratę, a na nosie ma grube okulary. Jego oknem na świat jest monitor komputera, przy którym spędza całe dnie i noce. A czy w wyobrażeniach Polaków funkcjonuje obraz kobiety-programistki?
Kopernik też była kobietą
Sektor IT należy do najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki. Zapotrzebowanie na specjalistów z tego obszaru od lat utrzymuje się na wysokim poziomie. W tym męskim świecie miejsce dla siebie znajdują także coraz częściej kobiety. – Obecnie programista jest jednocześnie konsultantem, który bezpośrednio współpracuje z klientem. Z tego powodu oprócz merytorycznej wiedzy i niezbędnych kwalifikacji, coraz większą rolę odgrywają kompetencje miękkie, takie jak umiejętność skutecznej komunikacji czy prezentacji swoich dokonań – mówi Piotr Kania, Dyrektor Zarządzający GFT Polska. – Według naszych obserwacji, kobiety coraz częściej wiążą życie zawodowe z kodowaniem. Zajmują kluczowe stanowiska w firmach oraz z powodzeniem prowadzą duże projekty biznesowe. Mają naturalne predyspozycje osobowościowe, które pozwalają im kierować nawet najbardziej wymagającym zespołem.
Zawód programisty staje się więc coraz bardziej atrakcyjny także dla przedstawicielek płci pięknej. To właśnie pasjonatki, które teraz działają w technologicznych grupach, mają szansę w przyszłości stać się twórczyniami najnowszego oprogramowania i innowacyjnych aplikacji.
[1] Źródło: www.pi.gov.pl
|