|
Chociaż światowe media nie ustają w spekulacjach na temat zajścia, wiele wskazuje na to, że przyczyną całego zamieszania jest… Ania Dereszowska. Jak lubiana aktorka wytłumaczy swój niecny występek, przekonacie się oglądając wideo-wywiad, promujący animację „Ratujmy Mikołaja!”.
Gwiazdkowa komedia dla całej rodziny z mnóstwem piosenek i Krzysztofem Kowalewskim w roli ulubionego Świętego wszystkich dzieciaków zagości w kinach 22 listopada.
W komedii „Ratujmy Mikołaja!” Dereszowska użyczyła głosu Mamuśce Złoczyńskiej, którą w oryginalnej wersji dubbingowała sama Joan Collins – niezapomniana Alexis z „Dynastii” „Usłyszałam od reżysera, że obsadził mnie w tej roli, bo usłyszał w kilku wywiadach, że mówię takim zimnym, wystudiowanym głosem. Rzeczywiście, jak wypowiadam się publicznie, to mi się głos nieco obniża. Ale prywatnie jestem do rany przyłóż.” – zapewnia aktorka. „Uśmiałam się jak norka i setnie ubawiłam grając tę postać.” – dodaje.
Mamuśka Złoczyńska, to osoba, która świetnie odnalazłaby się w towarzystwie Cruelli de Vil, Lady Macbeth, czy innej macochy spod ciemnej gwiazdy. Trzyma syna – Emila Złoczyńskiego – pod pantoflem. Wszystkie jej działania koncentrują się na planie przejęcia siedziby Świętego Mikołaja. Widzi się w roli nowej królowej śniegu, despotycznej władczyni Bieguna Północnego.
„W imieniu swoim i mojej bohaterki chciałam Was bardzo serdecznie zaprosić do kin na film „Ratujmy Mikołaja!” – mówi Dereszowska. „Będzie zabawnie!”
|