|
|
Test partnerstwa
Czy zdarza się, że zmywając, odkurzając czy wycierając kurze zastanawiasz się dlaczego nie ma przy Tobie partnera, który mógłby Cię wyręczyć w tych czynnościach?
|
Czy kiedy zachoruje dziecko, nie zadajesz sobie pytania dlaczego to znowu Ty idziesz do szefa z prośbą o wolny dzień? A może nie zdajesz sobie sprawy z tego, że to Ty zapracowana kobieta, utrudniasz partnerski podział obowiązków w Waszym domu?
Jeśli potrafisz na swój związek i partnerski podział obowiązków w domu spojrzeć
z przymrużeniem oka, wypełnij poniższy test, przygotowany w ramach kampanii Partnerska Rodzina, a opracowany przez dr Katarzynę Korpolewską.
|
|
Link do Testu partnerstwa, wstaw na swoją stronę www, blog lub forum:
|
|
przejdź do tematu Test partnerstwa aby komentować bezpośrednio na forum. | test ma 116 komentarzy - ostatnie to:
hekse napisała: (w dniu: 29-11-2008 0:29)
Prośba do wszystkich matek- nie wychowujcie swoich synów na waćpanów, a córki na służące, bo robicie tym wielką krzywdę waszym przyszłym synowom... Potem to one muszą się zmagać z "niedociągnięciami", wadami męża, waszego syna, który, np.jak napisała Angie812, uważa że gotowanie i czyszczenie toalety należy do kobiety, a nawet jeśli tak nie myśli, to nie potrafi tego zrobić.... married_1982 napisała: (w dniu: 29-11-2008 19:00)
U MNIE WYSZŁO NIE JEST ZLE
Mój mąż odkurzy,umyje podłogi,zrobi śniadanie i kolacje-obiady wg niego należą do mnie, ale sam może sobie odgrzać.
Natomiast mój mąż nie zetrze kurzy-bo nie lubi, nie zrobi prania, bo niewie co z czym i w jakiej temp, choc raz gdy byłam w szpitalu zał.pralkę i wyprał firany i zasłony.
Ale zakupy zrobi,czasem nawet kupi więcej;)
Mięsa surowego nie tknie, bo sie brzydzi,czasem sie wkurzam, bo np.je i talerz i coś tam jeszcze stoi,i wynosze.,tylko wkurza mnie też,że musze go poganiać,to raczej zrobi. iwona_zuza2 napisała: (w dniu: 01-12-2008 8:21)
wyszło mi "jesteś na dobrej drodze!!!"
...super wynik jak na trzy odpowiedzi na TAK... virgo1982 napisała: (w dniu: 03-12-2008 9:02)
niestety "jest źle" - tak wyszło hehehe. A mi wcale to nie przeszkadza.lubię dbać o mój dom i o moją rodzinę a mój mężczyzna mój "trud" wynagradza mi w inny sposób orenda napisała: (w dniu: 03-12-2008 10:00)
Hekse, właśnie takie postanowienie miałam jak zaszłam w ciąże. Dlatego mój synek chociaż ma dwa latka już po sobie sprząta i "pomaga" mi przy gotowaniu, pieczeniu, sprzątaniu itp. Jasne teraz mu to nie wychodzi, ale chcę mu zakodować, że te rzeczy same się nie robią i chce żeby umiał je zrobić. married_1982 napisała: (w dniu: 08-12-2008 10:41)
hekse, moj syn sam sie rwał do mycia naczyń,pieca,czy np.szkła-ale ja potem sie wkurzyłam troche i powiedziałam, by zajął sie czyms innym, bo zamiast pomagac przeszkadzał potem, i wolałam juz szybko miec zrobione.
A jak córka podrosnie to chce ją nauczyć co i jak.
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|