|
|
|
|
|
|
helen napisała: |
...Jak jestem poza domem to ciągle myślę o tym, co się w sieci dzieje.... |
Nie Ty jedna tak masz
Zależy o czym myślisz w tym necie. Jeśli o ważnych sprawach, pomocnych w rozwiązywaniu ciekawych problemów, jeśli o pozytywnych sprawach mogących przynieść korzyść innym - to chyba jest ok.
_________________ ***
wegetarianizm.zlotemysli.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
Właściwie to o różnych. Wiesz, obczaję opisy znajomych i od razu wiem czy wszystko gra Jakoś mi się to eragg sprawdza, nie powiem. Chociaż ciągle się dziwnie pisze
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem tez lekko uzalezniona od netu ale nigdy nie zaniedbuje obowiązków ,nie przedkładam netu nad rodzinę czy sprawy zawodowe.Moje uzaleznienie dotyczy mojego gg-wego rozmówcy a polega to na tym,ze rozmowa w necie jest we mnie daleko od komputera.Tesknię za rozmówcą,przyzwyczaiłam się... _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
ja tez jestem uzalezniona bo jakos lubie sobie przez necik pogadac _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
generation GG jak widze sie rodzi ;D
|
|
|
|
|
|
|
|
na tydzień sobie odpuśc (będzie ciężko nie mówię ) a potem to już zapomnisz:) mnie tydzień nie bło w kraju i nie maiłam w ogóle dostepu do komputera, po 3 dnaich o nim zapomniałma i jak wróciłam to mniej siedzę i juz mnie nie ciągnie co za dużo to nie zdrowo i trezba wiedzieć kiedy przestać bo potem uzależnienie jest trudne ;P
|
|
|
|
|
|
|
|
gg....
ehhh... najgorzej jest jak mam biurko zawalone ksiazkami, wlączony komputer i gg i kompletny brak motywacji do nauki:(
no i cała lista na gg z zółtymi słoneczkami (...)
az sie prosi zeby popisac..
hehe wczesne stadium nałogu...
ale trzeba ćwiczyc silną wole:P
|
|
|
|
|
|
|
|
ja siedzę ostatnio ale odpisuje gdzie uważam za słuszne, posprawdzam i uciekam na dobry film _________________ Lubię tu wracac!
|
|
|
|
|
|
|
|
ja też jestem poniekad uzalezniona, wczesniej na czaty wchodziłam,by z kims poklikac ale wkurzały mnie zaprosZ od facetow na priv i ciagle te same pytania, na gg mniej juz siedze, a odklad jestem zarejestrowana tu na forum, bynajmniej co 2 dzien MUSZE wejsc, bynajmniej poczytac o czym piszecie, to wciąga,ale najwazniejsze by tez miec czas zrobic cos wdomu, zajac sie sobą, bliskimi _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Na szczęście nie mam takich problemów - lubię tu zaglądać, odpręża mnie to czasem, ale nie jest koniecznością oczywiście, mimo iż wypowiadam się chyba dość często. Kiedyś byłam jedynie uzależniona od muzyki i to też wiązało się z komputerem.
Czatów nigdy nie lubiłam, na gadu rozmawiam jak mam o czym, czyli w zasadzie nie chce mi się go włączać zbyt często czyt. 1-3 razy w tygodniu na góra 2 godziny.
Chyba jestem uzależniona tylko od mojego M. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ostatnio coraz więcej siedze przed komputerem ...wciągnął mnie portal "nasza-klasa" _________________
|
|