|
|
|
|
|
|
Witam,mam suczkę która jest w ciąży. No i się chyba właśnie zaczął u niej poród. Wczorajszy dzień praktycznie cały przeleżała, bardzo mało chodziła. Dziś kiedy rano wstałam biegała zaniepokojona. Teraz też zamiast leżeć w jednym miejscu biega, piszczy, płacze... Martwię się czy wszystko jest ok. Czy tak przebiega poród u psów? No i ile on powinien trwać?
|
|
|
|
|
|
|
|
Możliwe, że zaczyna się poród...
Ale czy nie lepiej zadzwonić po prostu do wterynarza? Wydaje mi się, że on udzieli Ci najlepszych informacji... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
No dzwoniłam ale tylko powiedział, że jak się nie oszczeni w ciągu 48godzin to przywieść i tyle. Niestety u nas nie ma dobrych weterynarzy, dbających o zwierzaki, dlatego się martwię... Bo w przeszłości miałam inną suczkę która nie mogła się oszczenić a weterynarz równiez to zbagatelizował i miała zatrucie a szczeniaków nie udało się uratować...
|
|
|
|
|
|
|
|
Moja suczka jak rodzila to dzien wczesniej tak polegiwala a jak juz mial sie zacząć poród to nie mogła sobie znalezc miejsca,kręcila sie a w efekcie uwiła sobie gniazdko na łóżku i tam rodzila
Roznie trwa porod-zalezy ile ma szczeniaczkow-moja miala kilka razy-za pierwszym razem 2 a za drugim 6 i to przez kilka godzin-kocham moją sunie-śmierdziuszke _________________
bo męska rzecz-być daleko,a kobieca wiernie czekać............
|
|
|
|
|
|
|
|
Babycat najpierw powinien pojawic sie taki bialy wygladajacy jak nasz tampon czop bialego sluzy mozesz go nie zauwazyc bo pewnie szybko go zlize ale nie denerwuj sie!! Niewiem kogo ona akceptuje najbardziej ale objawy jakie opisalas przypominaja typowo porodowe,suczka poprostu sama jest zaniepokojona i szuka odpowiedniego miejsca, najlepiej pozwolic jej robic co chce i tylko osoba najbardziej przez nia akceptowana moze w poblizu przebywac.Porod u psow jest zblizony do porodu kobiety im bardziej czujemy sie bezpieczne tym mniejsze prawdopodobienstwo powiklan Gdyby jednak suczka zbyt dlugo nie mogla wyprzec pierwszego szczeniaka mozna jej pomuc masujac brzuch lekko naciskajac od gory tolowia ku dolowi ale powinna to robic osoba do ktorej ona ma zaufanie miedzy porodem jednego szczeniaka a nastepnego moze byc przerwa od kilku minut do godziny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Suczka sama sobie poradziła ale od wczoraj wieczora zauważyłam, że chyba ma gorączkę. Nos suchy, ciepły, głowa też jakaś ciepła...Nie obserwowałam jej już później podczas porodu... Czy możliwe że do końca się nie oszczeniła i jeszcze jakiś szczeniak został? Próbowałam jakoś wyczuć jej brzuch ale nic tam więcej nie wyczułam... A może to jakieś zakażenie czy stan gorączkowy to norma po porodzie? Do weterynarza nawet nie próbuje dzwonić bo znów mnie pozbędzie się jakąś głupią gadką..
edytowany: 1 raz | przez babycat | w dniu: 27-10-2008 9:47
|
|