Czym jest dla mnie życie... Życie to codzienność... To to co mnie otacza i to co jest we mnie... jest to powód dla którego żyje...
Życie...to każdy dzień... moja przeszłość, która jest historią życia , teraźniejszość i moja przyszłość... . Wierzę, że to co dzieje się w danej chwili ma jakiś sens... głębszy i z czasem odkrywamy powód tego co się stało... . Co dla mnie jest ważne... rodzina... ale kariera również... studiuję, często jestem w biegu... żeby mieć lepszy start...robię to dla mojego przyszłego życia, nie tylko dla mnie ale i dla osoby z którą będę wstawać o poranku i dla tego niemowlaka, które z czasem pojawi się na świecie, powstałe z mojej miłości... właśnie do życia. ... Także pieniądze owszem, są ważne.. Ale w tym wszystkim musi być także miłość... Życie to też te chwile, kiedy jestem w ramionach ukochanej osoby i wiem, że to moje miejsce... życie jest jak biała kartka... tabula rose... każdy nasz ruch to machnięcie pędzlem... Są te gorsze dni... ale one też mają coś na celu... Uważam, że są bardzo potrzebne, każda łza wylana jest po coś... bo czy zdawalibyśmy sobie sprawę, że jest nam dobrze gdybyśmy nie wiedzieli co to znaczy gorsze dni, smutek, żal i ból... ból powinien być dla nas tak ważny jak miłość... Wtedy wiem, że to życie... że nie jesteśmy manekinami, czy lalkami, które są z drewna i nic nie odczuwają... To jest nasze człowieczeństwo... . I nie chciałabym zmieniać mojej przeszłości, bo każda porażka jest nauką... jest po to by zrozumieć... Z czasem stałam się tym kim jestem... właśnie dzięki tym porażką, a nie ciągłymi sukcesami... .
Najpiękniejszym świadectwem, tego co w życiu jest ważne... i cyzm ono jest, oraz jak powinno wyglądać są słowa Gabriel Garcia Marquez
Pozwólcie, że przytoczę:
Jeśliby Bóg zapomniał przez
chwilę, że jestem marionetką
i podarował mi odrobinę życia,
wykorzystałbym ten czas najlepiej
jak potrafię.
Prawdopodobnie nie powiedziałbym
wszystkiego, o czym
myślę, ale na pewno przemyślałbym
wszystko, co powiedziałem.
Oceniałbym rzeczy nie ze
względu na ich wartość, ale na
ich znaczenie.
Spałbym mało, śniłbym więcej,
wiem, że w każdej minucie z
zamkniętymi oczami tracimy 60
sekund światła. Szedłbym,
kiedy inni się zatrzymują,
budziłbym się,
kiedy inni śpią.
Gdyby Bóg podarował mi
odrobinę życia, ubrałbym się prosto,
rzuciłbym się ku słońcu, odkrywając
nie tylko me ciało, ale moją
duszę.
Przekonywałbym ludzi, jak
bardzo są w błędzie myśląc, że nie
warto się zakochać na starość.
Nie wiedzą bowiem, że starzeją
się właśnie dlatego, iż unikają miłości!
Dziecku przyprawiłbym skrzydła,
ale zabrałbym mu je, gdy
tylko nauczy się latać samodzielnie.
Osobom w podeszłym wieku
powiedziałbym, że śmierć nie
przychodzi wraz ze starością, lecz
z zapomnieniem (opuszczeniem).
Tylu rzeczy nauczyłem się od
was, ludzi... Nauczyłem się, że
wszyscy chcą żyć na wierzchołku
góry, zapominając, że prawdziwe
szczęście kryje się w samym
sposobie wspinania się na górę.
Nauczyłem się, że kiedy nowo
narodzone dziecko chwyta swoją
maleńką dłonią po raz pierwszy
palec swego ojca, trzyma się go
już zawsze.
Nauczyłem się, że człowiek ma
prawo patrzeć na drugiego z
góry tylko wówczas, kiedy chce mu
pomóc, aby się podniósł.
Jest tyle rzeczy których
mogłem się od was nauczyć, ale
w rzeczywistości na niewiele się
one przydadzą, gdyż, kiedy mnie
włożą do trumny; nie będę już żył.
Mów zawsze, co czujesz,
i czyń, co myślisz.
Gdybym wiedział, że dzisiaj po
raz ostatni zobaczę cię śpiącego,
objąłbym cię mocno i modliłbym
się do Pana, by pozwolił mi być
twoim aniołem stróżem.
Gdybym wiedział, że są to
ostatnie minuty; kiedy cię widzę,
powiedziałbym "kocham cię",
a nie zakładałbym głupio, że
przecież o tym wiesz.
Zawsze jest jakieś jutro i życie
daje nam możliwość zrobienia
dobrego uczynku, ale jeśli się
mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi
pozostaje, chciałbym ci powiedzieć,
jak bardzo cię kocham i że
nigdy cię nie zapomnę.
Jutro nie jest zagwarantowane
nikomu, ani młodemu, ani staremu.
Być może, że dzisiaj patrzysz
po raz ostatni na tych, których
kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń
to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie
doczekasz jutra, będziesz żałował
dnia, w którym zabrakło ci czasu
na jeden uśmiech, na jeden
pocałunek, że byłeś zbyt zajęty; by
przekazać im ostatnie życzenie.
Bądź zawsze blisko tych, których
kochasz, mów im głośno, jak
bardzo ich potrzebujesz, jak ich
kochasz i bądź dla nich dobry,
miej czas, aby im powiedzieć jak
mi przykro", "przepraszam",
"proszę", "dziękuję" i wszystkie inne
słowa miłości, jakie tylko znasz.
Nikt cię nie będzie pamiętał za
twoje myśli sekretne. Proś więc
Pana o siłę i mądrość, abyś mógł
je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom
i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni.
Pozdrawiam serdecznie