|
|
|
|
|
|
witam wszystkie forumowiczki:-)pisze bo mam pewien problem.otoz czuje ze chyba juz wyroslam ze swojej starej przyjazni.Chodzi mi o moja przyjaciolke ze szkolnych czasow.Ostatnio jest miedzy nami kiepsko,nie klocimy sie ze soba ale nie mamy juz takiego dobrego kontaktu ze soba jak kiedys.nie odzywamy sie i nie piszemy ze soba codziennie tak jak kiedys ale sporadycznie.czesto nie ma ona dla nmnie czasu bo poznala sie z nowymi ludzmi i zaczela tak mi sie wydaje troche mnie oszukiwac pod tym wzgledem.ja takze nie mam ostatnio dla niej czasu,ale to z tego powodu,ze juz nie wytrzymuje jej chustawek nastroju..(i tak mysle sobie w duchu czy jest woglole sens ratowania tej "przyjazni",ale z jednej strony troche szkoda mi tylu lat.)czuje ze chcialabym poznac nowe przyjaciolki tylko nie wiem jak to zrobic i gdzie moglabym poznac jakies fajne kumpelki:-)bardzo chcialabym rozwinac moje zycie towarzyskie bo otatnio wlasnie zamknelam sie tylko dla tej przyjazni ktora nie jest parwdziwa.Czy ktoras z was takze byla w takiej sytuacji,a jesli tak to jak sobie z nia poradzilyscie?prosze o odpowiedz,pozdrawiam:-)
edytowany: 1 raz | przez nadia | w dniu: 21-09-2008 21:26
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj nadia z prawdziwej przyjaźni nigdy się nie wyrasta, ja mam jedną prawdziwą przyjaciółkę z podwórka, znamy się od piaskownicy i tylko sobie możemy zawsze wszystko powiedzieć, nawet te najbardziej wstydliwe rzeczy. Ona teraz wyjechała za granicę do pracy, nasz kontakt jest rzadszy, ale mimo to zawsze o sobie pamiętamy, raz na jakiś czas napiszemy co słychać, jak przyjeżdża to zawsze się spotkamy, chociaż na buziaka wiem, że ciężko znaleźć kogoś innego godnego zaufania, jak moja psiapsiółka wyjechała to próbowałam się zaprzyjaźnić z inną osobą, ale ta więź nie jest taka mocna jak z moją przyjaciółką, zresztą ta druga znajoma wyprowadziła się, nasza znajomość jest "uśpiona", bo chwilowo nie możemy się spotykać, aby jej było lżej - ona straciła swoją ciążę a ja jestem w ciąży i razem się cieszyłyśmy naszymi ciążami, więc z tego powodu się nie widujemy. Ehh też mi brakuje takiej bratniej duszy na co dzień, ale powiem Ci, że prawdziwa przyjaźń wszystko przetrwa powodzenia w odnajdywaniu tej prawdziwej a może jeszcze nie wszystko stracone - tylko to dwie strony muszą się starać, jedna to za mało, może szczerze porozmawiaj ze swoją przyjaciółką _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
masz racje kangurku;-)jesli tak moge napisac:-)nasze kontakty nie sa moze najleppsze ale ja tak latwo nie rezygnuje z przyjazni.mam nadzieje ze wszsytko sie pouklada ale gdybym poznala nowe przyjaciolki to tez byloby super:-)musze sie tylko gdzies ruszyc-od rtego tygodnia mam zamiar zapisac sie na aerobik-moze wlasnie z ta kolezanka:-)zobaczymy jak sie ulozy;-)
edytowany: 1 raz | przez nadia | w dniu: 21-09-2008 22:42
|
|
|
|
|
|
|
|
rzeczywiście prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko, ja dzięki Bogu mam Przyjaciółkę (suuuuper) z którą znamy się 22 lata _________________
**Suwaczek Urodzinowy jest naszej Córeczki Joasi**
"Jeżeli wierzysz,że ci się uda, i jeżeli wierzysz, że ci się nie uda, to będziesz miała rację"
|
|
|
|
|
|
|
|
oo to tylko pozazdroscic:-)tez mi sie taka marzy.ale z drugiej strony zawsze sa te zle i dobre w przyjazni chwile -jak w zyciu;-)
|
|
|
|
|
|
|
|
witam,
z przyjaźnią, jak to w życiu różnie bywa, zgadzam się. Ale wiem z własnego doświadczenia że przyjaźnie niestety rozpadają się, z różnych względów. Wiem że jeżeli jedna osoba tylko się stara to tak naprawde cięzko jest kontynuować przyjaźń. Czasem też może mieć wpływ zmiana środowiska tak jak wspominałaś nadia. Może przyjaźń nie minie ale będziecie rzadziej się spotykać. Moja najlepsza przyjaciólka założyła rodzinę i od kilku lat przebywa za granicą. Kontakt mamy bardzo ograniczony, tak więc różnie to bywa. Myślę, że napewno nie raz jeszcze poznasz kogos wartościowego. Jednak zazdroszczę tym , których przyjaźnie trwają wiele lat i obie strony ją doceniają i dbają o nią. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
malutka ja tez zazdroszcze takim ludziom,marzy mi sie przyjazn ktora z czasem bedzie sie poglebiala i dwoje kiedys przyjaznych osob nie bedzie sie oddalalo sie od siebie z blachych przyczyn czy zbraku czasu. ale dzieki dziewczyny
|
|