|
|
|
|
|
|
Dziewczyny juz nie wiem jak mam reagowac na nowa zone bylego meza ta kobieta wykancza mnie psychicznie.........Niestety moj byly maz za jej namowa(jeszcze byli para) postanowil zaopiekowac sie naszym synem,ja od 3 lat przebywam za granica,zmusila mnie do tego syt. finansowa na poczatku bylo ok, byla mila i uczynnan nie bylo jakis wielkich problemow (sa ze soba 4 lata)ona specjalnie dla mojego ex odeszla od meza z dzieckiem nie przeszkadzalo mi to poprostu uznalam ze to jego szczescie tym bardziej ze zaczol bardziej interesowac sie dzieckiem.Jednak z biegiem czasu jest coraz gorzej to trwa juz 2 rok jedyny temat to kiedy dasz kase musze powiedziec ze moj ex jest bogatym czlowiekiem ale mielismy intercyze i nic z naszego 5-letniego malzenstwa nie dostalam,mam ograniczony tel. tylko jesli wczesniej wysle kase,zaczelam sie buntowac i wysylac tylko alimenty mi zasadzone, poszlam do sadu ze musze miec kontakt z dzieckiem tak dostalam go moj syn musi na zmiane sw.BN lub W spedzac ze mna i wakacje,ale dla niej to pestka poprostu musze wiecej zaplacic a i tak w gre wchodza tylko wakacje.W grudniu tamtego roku moj ex wziol z nia slub oki ale sie zaczelo wieczne pozwy do sadu o byle co a ten ........ dal jej do wszystkiego pelnomocnictwo oraz poinformowala mnie ze na wszystkie tematy dotyczace mojego syna mam tylko z nia rozmawiac no i mam wiecej placic bo wszystko kosztuje nie mam na nic wplywu a przesada jest napisala mi w tamtym tyg."ty kur... potrzebuje kasy jak nie wyslesz to dziecko nie dostanie jesc o szkole o ksiazkach nie mowie pojeb.. matko polko" a potem "ja mam na wychowaniu 2 dzieci a ty zadnego nie posiadasz bo co z ciebie za matka skoro nie masz dziecka w domu" Eh to wszystko boli juz niewiem jak reagowac najchetniej bym ja zabila i jego tez ze nie potrafi miec swojego zdania co myslicie
Czy w polsce jest mozliwosc kurateli na zyczenie matki bo wiem ze moj syn ma tez problemy bo ona tez sie na nim odgrywa dziewczynki pomocy
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli masz dowody że oni tak do Ciebie się zwracają to idź do sądu i pokaż to.Mam tu na myśli te teksty że dziecko nie będzie co miało jeść itd. To wymuszanie finansowe.To zwykły szantaż. Jeśli masz ochotę i chcesz coś zrobić to po prostu załóż im sprawę. I jak masz możliwość to walcz o dziecko i je zabierz od nich.
|
|
|
|
|
|
|
|
Walcz o dziecko, podpisuje sie pod powyzszym.
Dziecko jest najwazniejsze, napewno jezeli sie dobrze zastanowisz dasz rade. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A więc tak...
Jeśli masz ustaloną kwotę jaką masz płacić na dziecko (alimenty) ty większa kwota to tylko Twój dobry gest. Jesli płacisz regularnie to jest ok. Jeśli oni cały czas rządaja od Ciebie coraz to większych alimentów i jeśli Ci pisząc smsy czy maile z groźbami że jeśli nie zapłacisz to dziecko nie dostanie jeść to są to groźby karalne. Tak jak wyżej - to wymuszenie. Powinnaś od razu była zareagować i ukrucić im ich pewność siebie. Z tego co zrozumiałam to ponadto utrudniają Ci kontakty z dzieckiem - o to też możesz ich zaskarżyć.
I jeśli chcesz coś zmienić to masz szansę to zrobić. Jeśli przelewałaś im alimenty + nadwyżkę pieniędzy na konto to zapewne masz dowody wpłaty. Jeśli masz zapisane od nich groźby - tez się przydadzą.
Z tego co tu piszesz wypełniasz swoje obowiązki i chcesz je wypełniać. Jeśli wszystko byś przedstawiła rozsądnie to masz naprawdę wielkie szanse wygrać. Nie daj się wykorzystywać dla nich. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jezeli to wszystko co piszesz jest prawdą,to powinnas zlozyc sprawe do sądu,a bylemu mężowi pokazac tą wiadomosc jak jego zona opiekuje sie Waszym dzieckiem.
Zadko sie zdarza,mimo ciezkiej sytuacji materialnej,ze dziecko pozostaje przy ojcu i jego nowej kobiecie(nie zonie).Moim zdaniem powinnas zrobic wszystko zeby odzyskac syna.Jezeli wychowuje sie w takiej atmosferze,to pozniej moze Ci zarzucic ze wiedzialas,ze jest mu zle a pozwolilas by sie wychowywal z takimi"rodzicami".
Powodzenia w walce o dziecko! _________________
bo męska rzecz-być daleko,a kobieca wiernie czekać............
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak wlasnie myslalam z sadu w niemczech gdzie przebywam dostalam wyrok ze nie zalegam z alimentami,i wedlug ue jestem czysta boje sie jednak ze ona zemsci sie na dziecku dodam ze moj syn nie chce przebywac w niemczech gdzie mieszkam i pracuje to wiadomosc z przed godz na gg :
"nie potrafisz nawet przysłać pieniędzy na jego utrzymanie .Daruj sobie resztę komentarzy , skoro nam nie pomagasz to nie przeszkadzaj,bo będzie to tylko z niekorzyścią dla dziecka"
Nie dostala kasy za lipiec i sierpien bo syn byl u mnie a za wrzesien musze wyslac do 10
Ja chcialam zabrac syna do siebie ale moj ex zablokowal mu pas. i tak sie okazalo ze jest coraz gorzej dodam ze syn przez 3 lata po rozwodzie mieszkal ze mna i nie bylo problemu
Wszystkie wplaty mam na tej podstawie niemiecki sad ustalil ze nie mam zaleglosci alimentacyjnych
edytowany: 2 razy | przez agnieszkar | ostatnio w dniu: 01-09-2008 15:50
|
|
|
|
|
|
|
|
A rozważałaś opcję powrotu do kraju i tu wychowywania syna? Może to by było rozwiązaniem skoro zależy Ci na dziecku ale syn nie chce mieszkać za granicą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie dziwi zdanie "syn nie chce mieszkac za granica", przeciez nie jest na tyle duzy, zeby sam o sobie decydowac, gdzie chce mieszkac, mowi tak pewnie bo Oni Go namawiaja na to by tak mowil. Ja bym na Twoim miejscu walczyla o dziecko, powodzenia.
Ps. I w zadnym wypadku, nie kasuj Ich sms'ow, zawsze moga sie sprzydac w walce o dziecko, jesli Ci w nich grozili, tak samo gg. _________________ Slub Koscielny:
edytowany: 1 raz | przez malinka812 | w dniu: 03-09-2008 10:08
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie co to za stwierdzenie że z tobą syn nie chce mieszkać za granicą? Sama pisałaś że oni go buntuję, utrudniają kontakty. Jeśli chcesz wychowywac syna to nie ma znaczenie gdzie, wystarczy że pokażesz jak się zachowuję twój ex i jego nowa żona. _________________
|
|