Hejka
Nie będę ci namawiać na tak, ani na nie.
Mogę tylko opisać swoje doświadczenie w tym zakresie, bo brałam anty prawie 9 lat. Mam problemy z krążeniem, paliłam papierosy (rzuciłam jakiś rok temu), gastroskopia wykazała u mnie silne zapalenie błony śluzowej żołądka, a to pierwszy krok do wrzowodów. To wszystko to czynniki ryzyka gdy bierze się anty. Mi nic nie było przez ten czas. Odstawiłam anty, w styczniu, bo chce zajść w ciąże. I tu zaczął się pewien problem. Lekarz twierdzi, że jajniki pracują i jest ok, ale być może anty są przyczyną. Powrót organizmu po tak długim czasie do pełnego funkcjonowania może trwać, ale nie musi. Moja przyjaciólka zaszła w ciąże, po 14 dniach od odstawienia anty, a brała 5 lat.
Ponadto na ulotkach od antybiotyków tez pisza działania niepożądane i inne obostrzenia co do komplikacji jakie mogą wytąpić, aż czasem strach brać leki.
Ja osobiście pomimo obecnych trudności, które nie wiadomo czym są spowodowane, jestem zwolenniczką tabletek anty. Cykle są regularne, gospodarka hormonalna też, no i można obyć się bez prezerwatywy do której mam obrzydzenie generalnie.
Życzę powodzenia w dokonywaniu wyboru
P.S. No i pamiętaj o copólrocznych badaniach krwi i cytologi. Badania na bilurubinę itp. Lekarz te wyniki powinien ci zlecić przed przepisaniem anty!!!
_________________
edytowany: 1 raz | przez GOYA | w dniu: 18-08-2008 17:46