|
|
|
|
|
|
Mój problem może wydawać się głupi, ale mnie to ciekawi.
Mieszkam z babcią i dziadkiem. Czasami(prawie codziennie ;/) przychodzą do nich goście(sąsiadki[stare jędze;) ]). Zazwyczaj wchodza do naszego domu bez pukania o.0 dlaczego? nie wiem. I czy, gdy idę np. do swojego pokoju i spotkam po drodze takiego babsztylka to powinnam pierwsza powiedzieć 'dzień dobry'? Mi się wydaje, że nie, bo w końcu to ona jest u mnie...A Wy jak myślicie?
ps. kiedyś muszę przeczytać Savour Vivre, co od mamy dostałam kiedyś;p
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie mama zawsza uczyła,że do osób starszych trzeba mieć szacunek.Mimo,że są oni gośćmi w Twoim domu-wypada,abyś Ty pierwsza ich powitała.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zawsze osoba młodsza mówi pierwsza dzień dobry, poza tym Ty powinnaś ich pierwsza powitać, bo są gośćmi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niby tak, ale dlaczego oni sobie wchodzą do domu bez pukania, co to ich dom? Oni nie mają szacunku dla mnie to ja dla nich tez nie powinnam mieć
|
|
|
|
|
|
|
|
No niby masz rację.Z ich strony,to też nieładnie,że wchodzą bez pukania.Ma prawo Cię to denerwować.Oni widocznie sądzą,że iż są starsi-to Ty pierwsza powinnaś okazać Im szacunek.I moim zdaniem mają rację.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ech, no ogólnie to ja im mówię te 'dzień dobry; pierwsza..ale mam straszne wątpliwości...co do wchodzenia bez pukania...moi rodzice nie chcą się wtrącać, bo zaraz byliby obgadani w całej wsi(bo na niej mieszkam), najgorsze, że te plotki to byłoby zupełne kłamstwo. A ja się nie mieszam, bo chcę żyć w rodzinie w pokoju..Takich już mam dziadków
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz co Słońce, ja tam wychodze z założenia ze jak kogos znam to mowie dzien dobry. Kurcze w koncu mnie to nic nie kosztuje i korona mi z glowy nie spadnie. A moze wtedy czegos ich to nauczy? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym mowila, bo co ci szkodzi, a nawet czasem dolaczyla maly usmiech. To jest dom twoich dziadkow, a oni nic na takie obcesowe zachowanie nie mowia, wiec ty musisz sie dostosowac. A swoja droga to faktycznie babsztyle sa zle wychowane, ale przeciez nie nauczysz ich kultury na starosc. Dlatego poczytaj savoir-vivre od mamy, napewno dowiesz sie czegos nowego, a przynajmniej rozdzialy, ktore cie interesuja.
PS. jesli bedziesz sie boczyc na widok kazdego babsztyla, zyskasz opinie zolzy, a usmiechajac sie nawet wbrew sobie powiedza o tobie fajno dzioucha. Czysty zysk dla ciebie!
Kazanie troche mi wyszlo, ale nie taki mialam zamiar. Pozdrawiam i zycze cierpliwosci.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hehe, dziękuję moje panie:) Co do uśmiechu to raczej nie zastosuję tego;p Ale 'dzień dobry' powiem:) Dzięki.:*
|
|
|
|
|
|
|
|
Astaroth napisała: |
Niby tak, ale dlaczego oni sobie wchodzą do domu bez pukania, co to ich dom? Oni nie mają szacunku dla mnie to ja dla nich tez nie powinnam mieć |
rozumowanie typu "ptak narobił na mnie to i ja na niego narobię"
ktoś musi być mądrzejszy, jak w życiu
poza tym u mojej babci jest podobnie, więc myśle że wsród starszych ludzi takie zachowanie jest przyjęte i dozwolone _________________
edytowany: 1 raz | przez Mamunia*31 | w dniu: 09-08-2008 12:44
|
|
|
|
|
|
|
|
No chyba tak:( Jakoś wytrzymam:)
|
|