|
|
|
|
|
|
... czasem nie mam tyle czasu żeby coś napisać, ale czytam zawsze
Orenda- u mnie striptiz nie przejdzie, mąż stwierdził ze wszystko tylko nie to... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja dzis chyba nie musze nic wymyslac, przez 5 dni byl post to wystarczy samo przytulenmie sie do meza i bedzie szybka reakcja, ale dopiero nad ranem albo rano jak wroci z pracy _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
BAWCIE SIĘ ,BAWCIE DZIEWCZYNY.Mój mąż wróci jutro wieczorkiem i nadrobimy ten mały nietakt.
Proponuje przywiązanie faceta(jeszcze lepiej jak macie jakieś kajdanki z futerkiem )i tak długo się nad nim znęcać aż będzie prosił,błagał żeby mógł was przele...,inna wersja to jak on jest przywiązany to możecie na jego oczach się zabawiać ze sobą.... Miłej zabawy
|
|
|
|
|
|
|
|
oj chyba dziś nic z sexu nie będzie... obydwoje mamy jakieś humory czy coś... to chyba przez spadające ciśnienie... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oj tosiu jeśli dobrze widze to dopiero co sie pobraliście ja bym tam zażądała od niego seksiku bo przecież macie miesiąc miodowy i ci sie należy a co bez wymówek hehe _________________ troszke miłości i świat staje sie piękniejszy
|
|
|
|
|
|
|
|
oj ci faceci prawda...? przyjmują naszą taktykę (kochanie nie teraz zmęczony jestem i głowa mnie boli) _________________ )))))))
edytowany: 1 raz | przez MONISIA_X | w dniu: 30-10-2008 21:08
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj MONISIA_X na to wyglada ze masz racje niestety. Musimy ich troszeczke przymuszac do sexu. _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
ja tez nie jestem zwolenniczka takich zwiazkow. uznaje roznice max kilku lat, chociaz nie ukrywam ze tomek jest ode mnie starszy o 6 lat, ale nie widac miedzy nami roznicy.
no a wracajac do marcina to on nei wyglada na swoje lata. jest u mnie na nk wiec jak zajrzycie to naoewno sie przekonacie. ciagle do mnie teraz pisze. chyba zaczynam miec go dosc.
ale jestem z siebie dumna bo nie kochalam sie z tomkiem od soboty, nie widzielismy sie od poniedzialku, w ten wknd tez nici z seksu....i odrazu facet mnie lepiej traktuje nawet mu moje nalesniki smaowaly ktore mu wzoraj usmazylam na kolacje zeby mial co esc jak wroci _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Brzoskwinka przez zoladek do serca a moj maz tez jest starszy odemnie - 5 latm, ja wole starszych facetow, doswiadczonych a nie mlokosow z mlekiem pod nosem No ale 15 lat i wiecej to stanowczo za duzo _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
uffff....bo juz sie balam ze mnie potepici za to. nie no 15 lat to juz stanowczo za duzo, chociaz tez wole starszych przynajmniej nie trzeba ich wychowywac....
ada ja nie umiem gotowac wiec przez zolądek to tylko do zatrucia. umiem robic jakies proste rzeczy, typu jakas zapiekanka makaronowa, nalesniczki, spaghetti i inne pierdolki, raz nawet mu indyka z wisniami zrobilam, ale moja kuchnia to nie to. chociaz jak niedawno bylismy u tomka rodzicow i jego mama zrobila nalesniki to powiedzial jej ze sa niedobre i ze moje sa lepsze...
ale mi glupio wtedy bylo. dobrze ze ma fajna mame _________________
|
|