Pewnie, ze sie kwalifikuje. Dlaczego by nie??? Nic zlego dziecince sie przeciez nie moze stac. Bedzie pod Twoja - GRACE, kontrola, wiec nie rozumiem obaw. Ja, jako dwuletnie dziecko, bylam z rodzicami na obozie, i nie jedna a 14 nocy spedzilam pod namiotem. Nic mi sie nie stalo, bylam zdrowa i cala i... tylko nocnik wynosilam na plac apelowy i byl wstyd. Hehehehe. Ale jak sama widzisz i ten problem (o ile Twoje dzieciatko uzywa juz nocnika) pod namiotem moze byc rozwiazany. Pozdrawiam i zycze milego weekendu pod namiotem!
_________________
"Dziecko jest miłością, która stała się widzialna"