też zastanawiałam się nad Lineą, ale więcej informacji znalazłam na temat Clarinolu CLA; dziś go kupiłam, skusił mnie ten efekt redukowania cellulitu (zobaczymy, czy zadziała). Poza tym, skoro już zainwestowałam w to i rowerek treningowy to mnie to trochę motywuje. Wiem, że cudów nie ma i to potrwa, ale nastawiłam się już psychicznie na odchudzanie, a przyznam, że było ciężko przy mojej słabej silnej woli
Postanowiłam bardzo poważnie, żeby mądrze się odchudzać, bez diet cud itp.
Moje postanowienia od dziś:
pić więcej płynów: wody mineralnej i czerwonej/zielonej herbaty /niestety wystarcza mi 1 szklanka herbaty dziennie/
będę się zmuszać, takie picie nie szkodzi
więcej się ruszać, przynajmniej pół godziny dziennie
ograniczyć słodycze do absolutnego minimum - one mnie gubią najbardziej
ograniczyć ziemniaki, makaron; jeść tylko pełnoziarniste pieczywo
jeść bez ograniczeń
warzywa, ostatnio gotuję sobie coś a'la leczo i zupkę kalafiorową, pycha
3 posiłki, ostatni przed 17, potem najwyżej jakieś warzywo ew. owoc
Ależ się rozpisałam, mam nadzieję, że wytrwam
_________________
'cause life's so beautiful...