Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

hej dziewczyny
co za dzien dzis rozpoczełam
poszłam najpierw do URZEDU SKARBOWEGO, zał sprawe, byłam tak zdenerwowana, ze płacac w okienku za wydanie zaswiadcz. wszystkie drobniaki z portfela mi sie wysypały, troche sie jąkałam-ale obciach
potem poj. po te wyniki, na szczescie wynik ujemny-czyli dobry--uff odetchnełam, zadzw. do połoznej i pow o tym,i na wizyte dopiero 10 maja.Przy okazji zapytałam czy to norm ze po tabl (zelazo)kreci mi sie w głowie, to mi pow ze moge to brac najl ok 16:00 i w czasie posiłku, a nie musze jak mi pow w aptece na czczo
chociaz tu plus, ze nie musze jech do ginka po siln lek, ja ost czuje sie jakby "niedorobiona" ciagle zapominam o czyms, cos mi leci z rak, czy tabletki- licze czy brałam wczesniej czy nie
a w maju ide do endokrynologa-najp badania-od 18 marca mam wyzsza dawke EUTHYROX-bo miałam ponizej normy, wiec brakuje mi hormonow i mam dawke ze 150 na 175 N
mozliwe ze wieksze hormony i organizm "wariuje" a musze miec wieksza dawke, bo w ciazy to potrzebne do prawidł. rozwoju dziecka
ja juz niewiem, co sie ze mna dzieje nawet nie umiem przekazac usłyszanej infor. od kogos bo zapominam szczegoły i "mące"
czy tylko ja jestem wyjatkiem?
_________________



edytowany: 2 razy | przez married_1982 | ostatnio w dniu: 24-04-2008 11:49

nikol
niestety to nie ja wybiore sobie czas przyjścia na świat mojego groszka

mam do Was pytanie.
czy mam już teraz iść na jakieś badania czy zaczekać na wizyte u lekarki?
_________________

a kiedy masz wizyte? przepraszam ale moze pominełam ten post
poradzic moge jedno, jesli masz długo czekac na wizyte, to lepiej poradzic sie innego lekarza
i o jakie badania chodzi dokladnie?
_________________

wizyte mam 7 maja.
no sama nie wiem czy czekać na skierowanie na badania rwi, moczu itp.
takie typowo ciążowe....
_________________

aha
ja mysle ze mozesz poczekac , 7 maja to juz niedługo
gin napewno da ci skierow na badania
a Ty chodzisz prywatnie czy na kase?
ja np mies miałam 26 padz. poszłam do gin.5 dni po terminie spodz.@ ale pow mi ze za wczesnie na stwierdz. ciazy przez badanie, nawet nie dostałam skierow. pow bym przyszła za mies -nawet nie wyobrazasz sobie pewnie, jak mi sie to dłuzyło, tak juz chciałam miec potw ciaze-ale miomo to przeczekałam
dopiero 4 sty mi inny stwierdził ciaze i dał skier na badania
JESLI NIC ZłEGO SIE NIE DZIEJE, MYSLE ZE MOZESZ POCZEKAC,
choc to ok 2 tyg jeszcze, ale jesli sie niecierpliwisz, to mozesz wykonac badania płatne
_________________

married_1982 mi też się w głowie kręci, dzisiaj jak wstałam z łóżka, wcale nie szybko, powoli, to tak mi się w głowie zakręciło, ciemno zrobiło przed oczami, myślałam że zemdleje, ale mam tak tylko jak wstaje, z pozycji leżącej albo chwile kucam, rozumiem gdybym szybko wstawała to wtedy to normalne, dlatego wstaje wolno a i tak mi się kręci ja w składzie witamin Elevit też mam żelazo, ale nie wiem czy to od niego, czy po prostu ciąża tak na mnie działa

marzycielka_21 też tak uważam, jak married_1982 jeśli dobrze się czujesz to może warto poczekać, maluszek będzie już ciut większy, to i Ty więcej zobaczysz na usg:)
_________________

Kangurku Ty jestes w 12 tyg. jak widze z suwaczka, na pocz. tez mi sie w głowie kreciło non stop
teraz rano odkad biore to zelazo, ale jutro wezme koło 16:00 i zobacze czy cos to zmieni

robie teraz obiad, kupiłam filety z kurczaka- ale jak to przyrzadzam, to mi "niedobrze" na ten widok tych zyłek blee:(
to juz wole "bawic" sie ze schabowym badz mielonymi-ale filety sa "oslizgłe" dla mnie choc po usmaz. bardzo dobre
zapomn. spytac połoznej, czy ten UROSEPT dalej brac, ale lepiej jeszcze troche bede brac, zobacze jakie beda nast wyniki z moczu
cos mnie głowa pobolewa i w okolicy szczeki-wziełam APAP ale malutki "kawałek" bo połozna pow ze faktycznie mozna to brac w ciazy
bedzie dobrze z nami i naszymi maluszkami, musi byc dziewczyny no nie?
_________________

mam nadzieje, że Ci pomoże branie tego żelaza w późniejszych godzinach, ja dziś zrobiłam obiadek bezmięsny - placki ziemniaczane nie lubię codziennie jeść mięsa, w ogóle z chęcią bym raz w tygodniu jadła, no ale dla dzidzi jem częściej a mówiąc o położnej masz na myśli gina? czy masz oprócz gina jeszcze położną? My idziemy na spacerem po obiadku, przepiękna pogoda:)
pewnie, że będzie z nami wszystko dobrze i urodzimy piękne zdrowe dzieciaczki
_________________

jak tam dziewczynki??

Ja dzis mam doła, juz mnie denerwuje moj brat, jest okropny i wredny.
Zrobił mi przykrosc bo moje kochanie zrobilo mi golabki i moj tata miał ochote sobie zjesc a moj brat zaraz ze to Tomek robił i napewno cos dodal i ze to z obcego domu, i tata nie zjadł.
A pozniej wpadł do mnie do pokoju i zaczał sie smiac, wygoniłam go. ale mnie opluł dodam ze ma 22 lata. Jest straszny!!
Jak ja sie ciesze ze sie od nich wyniose.
_________________

Tam gdzie chodze, jest lekarz-ginekolog (ktory pracuje tez w szpitalu)i jest tez połozna, do ktorej zawsze mozna zadzwonic, nawet w nocy-co mnie ost zaskoczyło
Bo mowiłam ze bolała mnie głowa i nie wiedziałam, czy moge wziac APAP a połozna, ze mogłam zadzw, ja mowie ze 'było pozno juz w nocy" a ona-"nie szkodzi" ze po to ma tel. kom ze w razie potrzeby mozna zawsze dzwonic (na szczescie mi bol głowy przeszedł sam)
Tylko ze jak dzwonie do połoznej, to jesli naprawde cos mnie niepokoi, jak czegos niewiem
I jeszcze przyjmuje tam lekarz, ktory robi tylko USG 3D
Co do połoznej, musze spytc czy jest przy kazdym porodzie pacjentek (ktore chodza tam gdzie ja) czy tylko tam w gabinecie przyjmuje i pomaga lekarzowi
jak cos pokreciłam, to sorry- tak to juz ze mna jest w tej ciazy
_________________

Miki, tak czasem czytam Was sobie...
Nie przejmuj się tym Twoim Braciszkiem... to okropny dzieciak, wredny do granic możliwości...ale wiesz co?... On chyba ma taki przykład, skoro Twój ojciec nie zjadł tych gołąbków... Dobrze, że się wyprowadzisz, będziesz spokojniejsza i nikt nie będzie Cię tak traktował...A nawiasem mówiąc za takie plucie itp to chyba bym mu coś zrobiła ale szkoda się zniżać do poziomu

Trzymajcie się Dziewczyny i Wasze Maluszki też niech się dobrze mają
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB