|
|
|
|
|
|
Natalii raczej nie jest to normalne by przy skurczach występowało krwawienie ale to mogło być po badaniu..Teraz jest dobrze więc sądzę że to dlatego krwawienie było..Co do szpitala to zobaczę jak minie dzisiejsza noc.Nie chcę panikować ale uważnie obserwuje co się dzieje i liczę skurcze..a raczej czas między nimi _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wirgo to i tym razem mnie zaskoczylas-nieche Ci denerwowac niepotrzebnie....od kiedy po badaniu wystepuje krwawienie pierwsze slysze....ale jesli uwazasz ze wszystko ok to dobrze Licz Kochana te skurcze i daj znac jak by sie zaczelo A Married maz sie odzywal _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wirga po badaniu czy nie, ja i tak bym pojechała do szpitala, niech sprawdzą czy wszystko jest ok, trzymam kciuki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja tez bym tak zrobila-mimo wszytko byla bym spokojniejsza.... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Natalii pod koniec ciąży często się zdarza,że podczas badania lub stosunku może wystąpić lekkie krwawienie.Tym nie należy sie tak przejmować..Ostatnio tak miałam i lekarka to mi powiedziała.Jednak zawsze trzeba o tym powiedzieć lekarzowi bo powód może być tez inny..
O Married nic jeszcze nie wiem czekam cierpliwie
Teraz pisałam ze znajomą i powiedziała,że stawia że dziś w nocy lub jutro rano urodzę ale moja kuzynka mówi ze z takimi skurczami do piątku powinnam wytrzymać..Teraz się śmieję,że każda obstawia inny termin No zobaczymy..teraz jestem codziennie u wujka więc mam dostęp do neta.Więc jeśli jutro nie napiszę to znaczy,że poszłam do szpitala.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Noo to dobrze ze rozmawialas o tym z lekarzem-uspokoilas mnie bo martwilam sie.....Trzymaj sie Kochana i badz dzielna jesli bedziesz miala mozliwosc to daj znac co i jak dobrze _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja wczoraj rozmawiałam ze swoją koleżanką która rodziła w domu. Zamówiła sobie położną a kiedy poród się zaczął to ona do ich domu przyjechała. I powiedziała, że była zachwycona. Pierwsze dziecko rodziła w szpitalu i powiedziała że żałuje bo gdyby wiedziała jaki to komfort to z pierwszym dzieckiem tez by do szpitala nie jechała. Mówiła, że we własnym domu i we własnym łóżku na poród zupełnie inaczej się patrzy. A zdecydowała się na to po obejrzeniu filmików w internecie z porodów domowych. A tak ze szczegółów... Atmosfera rodzinna, przyjazna. W pokoju była tylko ona i położna. Dużo rozmów a nawet śmiechu. Kiedy dziecko wychodziło mogła dotknąć jego główki . Kiedy dziecko było już na świecie to z nim mogła sobie spokojnie poleżeć, cieszyć się tą chwilą. I co najważniejsze stwierdziła, ze bólu praktycznie nie odczuwała.
I powiedziała coś co chyba jest prawdą, że kobiety są stworzone do rodzenia dzieci i jeśli ciąży nic nie zagraża to nie ma sensu kłaść się do szpitala. Kobieta może sama urodzić dziecko i to nie zasługa lekarzy a natury. I jest ogromna róznica między porodem w szpitalu wśród tłumu ludzi, lekarzy którzy krzyczą a porodem w domu, w spokoju, tak jak natura tego chciała.
Wiecie tak sobie posłuchałam tego wszystkiego i na prawde zazdroszczę jej takiej możliwości rodzenia we własnym domu... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wirga a nie był to tak zwany czop?Podobno taka wydzielina możebyć zabarwiona krwią.
Ja bym chyba jednak nie ryzykowała i dla spokoju pojechała do szpitala lub chociaż porozmawiała z ginem. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
miki85 gratuluje! teraz już masz tylko się cieszyć przyjściem Maleństwa na świat bo wszytkie stresy związane z przygotowaniami do ślubu zniknęły jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
wirga 3mam mocno kciuki za Ciebie żebyś szybciutko i bezboleśnie urodziła - a potem zdała nam relację z tego wydarzenia!
Genesis ja tez oglądałam program o rodzeniu w domu, ale ja chyba bym sie za bardzo bała, że nie ma pod ręką żadnego specjalisty który w razie czego pomoże Maluszkowi gdyby coś było nie tak.... bo przecież wszytkiego się nie przewidzi a poza tym podobno można rodzić w domu dopiero przy drugim dziecku więc i tak nie mam się narazie nad czym zastanawiać
kangurku to gratluje! czyli juz oficjalnie macie swój własny kąt!
ja od dwóch dni zaliczam sklepy z materiałami do wykończenia mieszkania ale wszędzie są baaaaaaardzo długie terminy na meble do kuchni (umowiieni jestesmy na sobote zeby zaprojektowac i zamówić) czeka się 6 tyg! masakra! montaż drzwi wewnętrzych 5-6 tyg! no niestety wypadlo nam to urządzanie na wakacjach a wtedy bardzo dużo ludzi się urządza ale to czysta przyjemność tak kupować coś do swojego "M". Niemogę się doczekać pierwszej nocy spędzonej w nowym mieszkaniu i momentu jak kupimy łóżeczki i inne rzeczy dla Maluszka... Nadal nie mam imienia ale od wczoraj chodzi mi po głowie Maksymilian.... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No dziewczyny czyzby Wirga juz na porodowce ciekawe mam nadzieje ze jej obawy i strach przed bolem minely i wszystko dobrze sie skonczy i urodzi Swoja Zdrowa Coreczke
Genesis to chyba kazda kobieta chcialaby takiego porodu ale podobnie jak Misinka balabym sie ze w razie czego niebedzie przy nas zadnego specjalisty...
Misinka spokojnie wszystko w swoim czasie ja wiem ze by sie chcialo wszystko na juz ale jeszcze troche i bedziesz miala umeblowane Wasze mieszkanko a co do imienia to mnie sie podoba
Ok ide troche do miasta na jakies male zakupy odezwe sie potem-milego dnia _________________
edytowany: 1 raz | przez natalii27 | w dniu: 24-07-2008 8:27
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć kochane mamusie
Wirga trzymam kciuki aby to był szybki i bezbolesny poród <przytul>
oj ja bym się nie zdecydowała na poród w domu, a co w razie komplikacji? nie wybaczyłabym sobie jakby dzidzi się coś stało i mimo wszystko w szpitalu jest mniej zarazków, ja bym się czuła bezpieczniej w szpitalu
misinka ja Wam też gratuluje, nie ma jak własny kąt! moi znajomi też niedawno kupili mieszkanie, było puste, pierwsze co to kupili łóżko i od razu tam się przeprowadzili i powoli urządzali chyba też bym tak zrobiła no te terminy nie są fajne, współczuję, ale powolutku wszystko sobie urządzicie, powodzenia
natalii27 udanych zakupów nie dźwigaj za dużo
miłego dnia kochane _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 24-07-2008 9:46
|
|