|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Pamiętnik przyszłych mam - rady i porady :-)))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam wszystkie Kobietki
married_1982:
masz ciekawą historię poznania się z mężem, normalnie pomysł na film. Fajnie, że takie historie się zdarzają
My też mieliśmy ślub 18.08, tylko, że 2005roku
Ja jestem znad morza, a dokładnie z wiochy 5 km od Jastrzębiej Góry czy 8 od Władysławowa. Było u nas tak pięknie, a jak tylko zaczął się weekend, to cały czas pada. Dopiero dzisiaj nie pada, ale i tak całe niebo zachmurzone
Życzę Wam miłego dnia, ja jadę właśnie do Gdyni odebrać męża, bo wrócił z trasy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hej dziewczyny,
Tinkabis no to faktycznie nie daleko mieszkamy siebie ja dziś się wybieram na grilla, z nadzieją że jednak koło 14-15 niebo przejaśni się, eeh a jak nie to trudno, dobre towarzystwo to i tak grill się uda, co by nie było byle by nie padało hihi. Ty to jesteś dobra żonka, trochę masz do Gdyni kilometrów
buźka dziewczyny i miłego weekendu _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
gosiaczek17199 napisała: |
przepraszam ale jakim cudem znasz męża od 1,5roku a twój syn ma prawie 6lat? |
poniewaz moj syn jest z poprz. zwiazku--ale oex nie chce pisac, na szczescie nie miałam z nim slubu
ale do mojego meza mowi "tato" _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hej
Ja ost,.nie mam siły wych z domu, dzis maz mnie wkurzył,bo miał isc na 11:00 do Koscioła-swieto ale nienakazane, z tym ze moj jest tak nauczony, ze ndz i swieto-to trzeba isc,A ja włosy myłam rano, a suszarka sie zawieruszyła.To pow ze poczeka na mnie,i pojdziemy na 12:30, akurat zaczeło mnie bolec w krzyzu, a moj zaraz "a trzeba isc, to na zawołanie boli, rozki Ci rosną, itp" poszłam ale powoli...a co sie okazało?ze mszy nie było juz, i ja wrociłam do domu, a moj poszedł zob. ogłoszenia
Przyszłam to sie połozyłam, bo wchodzac po schodach na to 3 p. nasiliło mi sie,i wziełam Nospe
Zaraz moj przyszedł... troche mi przeszło a pozniej znow zabolało, ze az płakałam..to moj mnie masował, i przeszło potem.
I tak to z NIM mam, nie bede chodzic do Koscioła do porodu,co z tego ze zajme miejsce.Mi ost wogole ciezko chodzic dalej, nic na to nie poradze, ze sie tak czuje,
Mielismy jechac do jego kolegi, ale ze mnie bolał krzyz, to pow. ze nie jade, bo nie chce by było gorzej,a nie bede tez marudzic przy kims.Poki co, najl sie czuje w domu, połoze kiedy chce, i naprawde mecza mnie jakiekolwik odwiedziny...
To juz 3 trymestr i wiem, ze moga zaczynac sie skurcze przedwczesne.Ja nie mam zamiaru sie stresowac przez "widzimisie"mojego meza, i nie chce do szpitala jak 6 lat temu-tylko ze to była inna sytuacja,juz nie bede pisac co i jak.
Sorry za moje zale, ale czasem musze sie komus wygadac, mamie nie powiem, bo zaraz wtraca swoje 3 grosze, a tu bynajmniej lepiej sie czuje, jak to powiem.
Ok, ponarzekałam, troche mi lepiej
Zrobiłam sobie dzis budyn,ale nie dałam cukru i nie smakował mi, choc zjadłam w wieksz. budyni jest juz cukier a w tym nie było, ale coz--maz kupił taki, to niech sam teraz je
Co do pogody, u nas rano padało, było chłodno, potem sie rozciepliło na chwile--parno ze szok,ale najgorzej nie jest
pozdrawiam:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
My u siostry zrobiliśmy grila choc pogoda z rana nie zapowiadała sie na ładną..ale było fajnie Przyjechała kuzynka ze swoją 5-miesięczną Oliwką,Kacperkiem i ciocią więc było tym bardziej wesoło Ta mała jest taka słodka,że już bym chciała mieć swoja kruszynkę Jeszcze musimy z mężem trochę na nią poczekać ale wiem że warto _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wirgo ani sie obejrzysz,a bedziesz trzymac coreczke w ramionach:)
ja tez juz bym chciała, ale trzeba wytrzymac, nie chciałabym za wczesnie rodzic, najl ok 38 tyg. kiedy dzidzius juz jest gotowy na przyjscie:)
Tylko ze to maluszek sam sobie wybiera termin _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
witajcie,pierwszy raz zajrzałam na te strone ale jest super,od 3miesiecy staramy sie z mezem o dziecko a teraz mysle ze kochalismy sie nie w dni płodne!jestem rok po slubie i nie chciałam zajsc w ciaze a teraz taktego pragne,czy jest ktos z was kto jest teraz w ciazy mysle ze nam sie tez uda teraz,pozdrawiam..
|
|
|
|
|
|
|
|
married_1982 wiesz, że tu możesz się żalić do woli nie raz Nasi mężowie nie bardzo pomyślą i potem takie małe kłótnie, zdarza się, nie przejmuj się może powiedz mu wprost, że do porodu nie będziesz chodzić do kościoła bo źle się czujesz. My z mężem też nie chodzimy, w Naszych rodzinach nie kładli na to nacisk, więc takie leniuchy się z nas zrobiły, że w ogóle nie chodzimy, tzn. nie że jesteśmy nie wierzący, bo mieliśmy ślub kościelny i wierzymy w Boga, ale do kościoła nie chodzimy.
Witaj Aneczka_Teo w tym wątku akurat wszystkie jesteśmy w ciąży a większość staraczek siedzi na wątku "jak zajść w ciążę" co nie znaczy, że tutaj nie możesz zaglądać, zaglądaj wszędzie i często.
My dzisiaj byliśmy nad jeziorkiem w Kamieniu, trochę wiało, ale nie padało, także ogólnie było ok, najważniejsze dobre towarzystwo _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje Kangurku za te słowa:) ja mu mowiłam, to on dzis "to po co bralismy slub w Kosciele?'...ale spoko, damy rade
Niunia mnie tak kopie,ze chwilami boli-ale to zn. ze ma sie dobrze, skoro fika:) oby ginio za tydzienmi USG zrobił
Aneczka_Teo --witaj
jak napisała Kangurek, wszystkie w tym watku jestesmy w ciazy, ale zagladaj i tu, zycze bys wkrotce tez oznajmiła, ze spodziewasz sie dzidzi:)powodzenia
dobrej nocy zycze WAM wszystkim _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hejka dziewczyny, fajna dziś pogoda mąż myka na rowerek, ja niestety mu nie potowarzyszę, bo boję się w ciąży jeździć na rowerku, ale chyba za to poćwiczę sobie, muszę coś ze sobą zrobić chociaż tak mi się dzisiaj nic nie chce, szczególnie że jutro do pracy
pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
edit: o a jednak mąż mnie zapytał czy nie pojedziemy do lasku na spacer a On na rowerek pójdzie później, ale kochany _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 04-05-2008 10:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Was kobietki w ta sloneczna niedziele i po majowym wekeendzie widze ze wszystkie w miare wypoczete i energia sloneczna daje nam duuzo sil
Ja obiecalam sobie ze przez ten wekeend niebede zagladac do internetu bo stanowczo za duzo tu siedze no i tak sobie troszke odpoczelam a przy okazji zrobilam kilka rzeczy ktore od dawna mialam zrobic czujemy sie swietnie- to sloneczko naprawde dodaje sil
wirgo wlasnie doczytalam ze sasiadkami jestesmy
kangurku a mnie ginekolog niezabronila na rowerku jezdzic- jezdze ale troszke wolniej
married dzidzia daje we znaki _________________
edytowany: 2 razy | przez natalii27 | ostatnio w dniu: 04-05-2008 13:04
|
|
|
|
|
|