|
|
|
|
|
|
Wiecie co,w 1 ciazy nie robiłam fotek brzuszka, no moze 1 tylko miałam, ale w pozycji siedzacej i nie było tak dobrze widac-bo czytałam ze nie powinno sie robic zdjec w ciazy, a tym bardziej wysyłac komus-kolejny przesąd(?)
W tej ciazy, jak wchodze na fora i watki o ciazy-to duzo dziewczyn cyka fotki brzuszkow i z USG-i wklejają
Moj misiek co prawda mowi, po co mi fotki, komu chce pokazywac itp, ale ja 1 sze co, to "pamiątka" jak wygladałam, i jak dziecko podrosnie, zeby pokazac mu,jak wygladałam, kiedy nosiłam pod sercem:) zresztą 1sza fotkę mam z lutego, koncowka 3/pocz 4-go mies. ciązy:)
a Wy jakie macie brzuszki teraz? _________________
edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 30-04-2008 10:58
|
|
|
|
|
|
|
|
married jak chcesz to sie z Toba podziele bo wlasnie zrobilam placuszki i troche za duzo ja tez uciekam troche na spacerek- dotlenic sie na sloneczku to do pozniej kobietki pa
a z tymi fotkami to mysle ze zaden przesad tylko ktos takie bzdury powymyslal ja to sie niebede tym wogole przejmowala _________________
edytowany: 1 raz | przez natalii27 | w dniu: 30-04-2008 11:00
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe married_1982 mój mąż też się pyta ale tylko o to co piszecie o mnie i fasolce hehe, ciekawskie jajo a tak sobie myślę jeszcze z tym wynagrodzeniem, bo ubezpieczyłam męża, żeby miał taką kartę jak ja, że może się leczyć w prywatnych placówkach i może za to mi już potrącili z wypłaty 39zł to by się nawet zgadzało, tylko że karta jeszcze do mnie nie dotarła, ale może płaci się za miesiąc z góry, wtedy by było ok nie byłabym aż tak straszna, muszę się jakoś pocieszać _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 30-04-2008 11:01
|
|
|
|
|
|
|
|
natalii27 napisała: |
married jak chcesz to sie z Toba podziele bo wlasnie zrobilam placuszki i troche za duzo ja tez uciekam troche na spacerek- dotlenic sie na sloneczku to do pozniej kobietki pa
a z tymi fotkami to mysle ze zaden przesad tylko ktos takie bzdury powymyslal ja to sie niebede tym wogole przejmowala |
hihi, dobrze, jade do Ciebie:)albo "przekaz te placuszki przez kompa"
oki, uciekam do kuchni, tym ktore mają juz obiadek-mowie smacznego
bede pozniej, paa _________________
edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 30-04-2008 11:03
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja idę na spacerek z moją koleżanką która ma bliźniaki w brzusiu miłego dnia dziewczynki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
misinka napisała: |
czesc Stokrotko83!!
oczywiście, że możesz coś się napić! na samym początku nie zaszkodzi to dzidzi bo odżywia się z ciałka żółtego także małe ilości alkoholu na pewno nie zaszkodza na etapie w którym nie bedziesz wiedziała, że jesteś w ciąży - ale na pewno zdrowiej jest ograniczać |
Misinko dziekuje Ci bardzo za odpowiedz bo staramy sie o dzidzie juz(albo dopiero) od dwoch m-cy i wlasciwie to nie wiem jak dlugo to jeszcze bedzie trwac a bardzo chcialabym zeby wszystko bylo ok. A jesli chodzi o badania przed ciaza- to jkie warto jeszcze zrobic? Ja zrobilam te sprawdzajace czy mialam rozyczke(wyszlo ze tak), tych na chorobe odzwierzeca nie robilam, poniewaz nigdy nie mialam kota ani psa w domu i slyszalam ze w takim razie nie trzeba. Pozdrawiam cieplutko wszystkie duze i male brzuszki- wasze opisy przezyc w ciazy bardzo mnie wzruszaja, tez bym tak chciala... _________________ Zdarzają sie takie chwile, że ma się ochotę przytulic nawet jeża...
|
|
|
|
|
|
|
|
stokrotka83 -- nawet jak nie masz i nie miałas ani kota ani posa lepiej zrob to badanie na toksoplazmoze, takze cytologie, ogolnie badania krwi i moczu
Ja jak zaczełam chodzic do gin. ktory prowadzi moja ciaze, to dał mi skier na tyle badan, ze zapł.ok 100 zł (wiadomo prywatnie)
miałam tez na Hiv, choc wiedziałam, ze nie mam-lepiej warto zrobic bnadania.Takze na grupe krwi... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
popieram słowa married_1982 warto zrobić badania przed ciążą, różyczkę - dobrze że masz już zrobioną, toksoplazmozę i cytomegalię - bynajmniej tak mi ginekolog mówił jak mu powiedziałam że planuję niedługo starać się o dzidziusia, a resztę to już lekarz Ci zleci jak będziesz już w ciąży powodzenia w staraniach
ale mi krewka przed chwilą z noska poleciała, fakt że sobie sama to zrobiłam, bo niechcący zdrapałam w nosku świeżo zasklepioną rankę ale tyle krewki to mi 2 raz w życiu z noska poszło no ale ponoć w ciąży to normalne, a ja jeszcze sama to wywołałam _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 30-04-2008 19:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje Wam bardzo ale czy na te badania gin daje jakies skierowania czy cos takiego? Bo wlasciwie to nawet na ta rozyczke to sama wpadlam , zeby zrobic, on tylko powiedzial ze tak, mozna . Cos czuje ze chyba powinnam zmienic ginia _________________ Zdarzają sie takie chwile, że ma się ochotę przytulic nawet jeża...
|
|
|
|
|
|
|
|
ja nie miałam na cytomegalie, a co to jest?musze spytac ginia
na rozyczke nie robiłam, bo przeszłam to w wieku dzieciecym
badania mozna zrobic tez bez skierowania, jesli nie chce sie długo czekac
kangurku-ja tez mam czasem, ze mam krewke w nosie, dokł z katarem-ale to podobno normalne, dziasła juz mi nie krwawia
ja uciekam , dobrej nocy zycze:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja jak chodziłam do przychodni, na książeczkę RUM, to ginekolog mi spisał na kartce jakie mam wykonać badania, twierdząc że muszę je zrobić w szpitalu - odpłatnie oczywiście, nie wiem czy takie badania można zrobić za darmo, bo teraz i tak się leczę prywatnie _________________
edytowany: 2 razy | przez kangurek | ostatnio w dniu: 30-04-2008 19:28
|
|