Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

absolutnie sobie nie radzę.Jestem na wychowawczym. Mąż pracuje. Mamy dwójkę dzieci. Żeby ograniczyć wydatki wyprowadziliśmy się dwa lata temu na wieś. Ale dom jest do remontu i wzielismy na to kredyt. Pozniej kolejny...
Mąz niby zarabia nie malo, ale na zycie zostaje nam 200 zl miesiecznie czasem 300... nie wiem juz co robic. Mieszkamy sami na wsi, zadnej rodziny, corka ma 1,8 miesiecy, zlobka nie ma nawet w miescie (15 km) nie mam pojecia co robic. Z opieki nie dostane pieniedzy bo meza zarobki na osobe przekraczaja wymagana kwote, kolo sie zamyka a ja mam juz dosyc biedy...

:hello:Bardzo Ci współczuję, może poszukasz pracę przez internet,nie musi to być etat, może umowa o dzieło, zawsze parę złotych dodatkowo może wpaść. Ponadto na wiosce masz możliwość uprawy działki, swoje płody rolne zmniejszą koszty utrzymania i pozwolą zdrowiej odżywiać się.Jeżeli nie masz kawałka ziemi, to zaoferuj sąsiadowi pomoc, wówczas on podziel się z Tobą plonami.
Ważne jest abyś uwierzyła we własne możliwości. To, że wychowujesz sama dzieci zaprocentuje w przyszłości.Głowa do góry,
moja mama mówiła "nie na wieki biedy, nie na wieki rozkosze",
a była bardzo mądrą kobietą. Każdą rzecz można sobie wytłumaczyć, spójrz jak cierpią inni, jak bardzo chorują dzieci,
wówczas Twoje rozterki okażą się błahe.Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej .Pozdrawiam serdecznie

edytowany: 1 raz | przez Barbara13 | w dniu: 23-01-2008 10:05

ciężko doradzać w takiej sytuacji, ale trzeba pokombinować, może masz jakieś firmy w okolicy, które np. coś wyrabiają i mogliby zlecać jakieś prace do wykonania w domu coś na zasadzie chałupnictwa

ja np. od czasu do czasu biorę udział w badaniach marketingowych,z reguły płacą ok 60 zł za godzinę ,czy 1,5 godziny spotkania więc można co nieco podreperować budżet

zakładam że jak masz dom to i kawałek "ogrodu" również więc korzystanie z domowego ogródka powinno odciążyć trochę budżet

mysle,ze nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem trzeba sobie radzic ludzie maja gorzej wazne ze wszyscy zdrowi a ty po prostu jakos dziel ta kase i planuj to na to itp. zapisz w zeszycie lub po pracuj nad tym z czego mozna co nie co uszczknac aby bylo wiecej idzie wiosna posiej nasiona warzyw kurki ze 4 kup beda jajka itp napewno dasz rade znam zycie na wsi i wiem ,ze mozna zyc i dac sobie jakos rade.Glowa do gory.

Podzielam zdanie koleżanek.
Wiem nie jesteśmy w Twojej sytuacji ale wiem też że nie zawsze będzie tak źle. Przyjdą dobre dni, zobaczysz. Nie będę się powtarzac ale poczytaj co napisały i głowa do góry.
Pamiętaj najprościej jest się poddac A najtrudniej walczyc
Masz dzieci i o nich myśl a się nie załamuj.
_________________
Lubię tu wracac!

edytowany: 1 raz | przez abizelka | w dniu: 05-02-2008 21:58

ak-wk Jak Twoje samopoczucie czy coś się zmieniło

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB