Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Dziewczyny jak to czytam to az zalmie sie na sercu robi, ja kiedys bylam w podobnej sytuacji tez miala takie obawy ale pozniej szystko juz bylo ok poradzilam sobie z tym sama, dobrze wam zrobi czas, ktory uplynie, pamietajcie takze nic na sile, a to co koles mowi przy kumplach jest malo istotne. Wychowalam sie wsrod 4 braci wiem od nich ze rozne bzdury wygaduja byle by sie pochwalic przed kolegam "co to nie oni" takze nie bierz sobie ego zbytnio do serca. Ja juz jestem ze swoim 4 lata nie myslimy o slubie ale mieszkamy razem..ale on wie duzo na ten temat bo ja ze wszystkich obaw mu sie zwierzylam, po 3 latach mnie rzucil, rozstalismy sie na 3 miesiace i sprwdzily sie moje obawy lecz po tych 3 miesiacach wrocilam do niego i jestem teraz sczesliwa wybaczylam mu ze mnie zranil...i teraz to ja gram 1 skrzypce w tym zwiazku, jednak wciaz jestem zimna jak glaz, zimna i nie potrafie okazywac mu uczuc jak kiedys, jest wspaniale i uwazam ze na dobre mi zrobilo to rozstanie bo ja w tym zwiazku jestem teraz najwaznijesza..a wam dziewczyny myilussion i kreska zycze czasu i wileu rozmow z partnerem powodzenia

"jestem teraz sczesliwa wybaczylam mu ze mnie zranil...i teraz to ja gram 1 skrzypce w tym zwiazku, jednak wciaz jestem zimna jak glaz, zimna i nie potrafie okazywac mu uczuc jak kiedys, jest wspaniale i uwazam ze na dobre mi zrobilo to rozstanie bo ja w tym zwiazku jestem teraz najwaznijesza.."

anezcka -napisałas jednocześnie" jestem czczęsliwa" i za kilka słów dalej" nie potrafie okazywac mu uczuc " ok. jak Ci z tym dobrze,ale dla mnie to jest jak założenie" maski" .
Nie oceniam -tylko dla mnie to wszystko brzmi nienaturalnie.

teraz juz jakos jest chyba inaczej (wiem, ze zbyt krotki okres czasu minal)... czuje sie z nim po prostu pewnie i bezpiecznie, wiem, ze nie zrobi nic by mi krzywde wyrzadzic ... kocha mnie i wszystko zawarte jest w tych slowach

co do twoich slow anezcka to wydaje mi sie, ze czas niezbyt dobrze akurat w moim przypadku by mi zrobil... ja akurat w takich moich trudniejszych momentach potrzebuje bliskosci partnera, potrzebuje przytulenia, by po prostu byl nie wyobrazam sobie, ze przerwa moglaby mam dobrze zrobic... jestesmy razem w zwiazku i rowniez razem powinnismy przezywac rozne rozterki, zalamania i razem z nich wyhodzic oczywiscie sa moze przypadki kiedy przerwa jest potrzebna, ale wydaje mi sie, ze nie wtedy kiedy dziewczyna potrzebuje swego partnera bardziej niz kiedykolwiek...
_________________



edytowany: 1 raz | przez myilussion | w dniu: 24-01-2008 10:09

jestem szcesliwa bo ja jestem w tym zwiazku najwaznijsza, nie potrafaie okazywac uczuc tak jak bym chciala, wciaz pamietam jak mnie zranil..mnie satysfakcjonuje taki rozwoj wydarzen

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB