|
|
|
|
|
|
68% z Was wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, a 27% nie wierzy
|
|
|
|
|
|
|
|
Może mi się ktoś spodobac na pierwszy rzut oka ale nie zakocham sie w nim od razu nie jestem taka _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem w tych co nie wierzą..moze sie zaurocze ale nie od razu milosc, nie przesadzajmy, chyba ktos tu sie telenowel naogladal ze wierzy
|
|
|
|
|
|
|
|
pewnie że nie chodzi od razu o miłosć do grobowej deski ..ale tak sie mówi "miłość od pierwszego wejrzenia"czyli o pierwsze zauroczenie z którego powoli rodzi sie miłosć ja sie w taki sposób zakochałam , gdy pierwszy raz sie zobaczyliśmy, poczułam niesamowity dreszcz, szybsze bicie serca, a gdy spojrzelismy sobie prosto w oczy w powietrzu jakby zaiskrzyło:)po tygodniu moj kochany wyznał mi miłość i mimo że mielismy wtedy 17 lat, uczucie było prawdziwe ...bo w sylwestra minęło już 6 lat jak sie kochamy _________________
edytowany: 1 raz | przez dalilah | w dniu: 15-01-2008 12:43
|
|
|
|
|
|
|
|
Zauroczenie, zakochanie od pierwszego wejrzenia TAK, Miłość NIE ... ale w tym potocznym zwrocie słowo "miłość" chyba trzeba rozumieć jako fascynację...
Bo Miłość to coś co budzi się z czasem, coś nad czym trzeba pracować latami... a nie ot, spojrzenie i już!! _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
no pewnie, ale szkoda ze nigdy teh fascynacji czy jak to mowicie blyslu w oku kiedy sie na niego patrzy nie przezylam..moze kiedys...
|
|
|
|
|
|
|
|
anezcka wszystko przed Tobą~!!! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciezkie pytanie. Trudno powiedziec. Jesli ktos mi wpadnie w oko za pierwszym wejrzeniem to nie musi byc to od razu milosc.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja zakochalam sie o pierwszego wejrzenia a dokladniej spotkania. Mialam moze wiecej szczescia niz rozumu ale od tego spotkania doslownie nikt inny i nic wiecej sie juz nie liczylo (mimo ze on nawet zbytniej uwagi na mnie wtedy nie zwrocil...) I tak mi zostalo do dzis (juz prawie 7 lat) - z tym ze on teraz juz swiata poza mna nie widzi...
A takie zakochanie to nic innego tylko czysta magia - i najlepsza dieta - ja przez 4 miasiace nie moglam (nie mialam ochoty) nic jesc i nie musialam prawie wcale spac.
edytowany: 2 razy | przez red" | ostatnio w dniu: 17-01-2008 14:21
|
|
|
|
|
|
|
|
ja wierzę pierwszy raz mi się to zdarzyło w podstawówce zakochałam się od razu i można powiedzieć że z wzajemnością jak na te szczenięce nastoletnie lata, to długo ze sobą byliśmy, bo chyba z półtora roku a potem już myślałam że taka miłość nie istnieje... aż się zakochałam od pierwszego... napisania, jak przeczytałam jego pierwszego maila, to miałam motylki w żołądku i wszystkie inne objawy a teraz świata poza sobą nie widzimy
|
|
|
|
|
|
|
|
Milosc od pierwszego wejrzenia hm ja tam to napewno sie nie zakochuje od pierwszego wejrzenia moze od drugiego to juz predzej _________________ Slub Koscielny:
|
|