|
|
|
|
|
|
hejka mam pytanie od czego zaczynacie świąteczne porządki, co powinno iść na pierwszy ogień o co na końcu bo ja zawsze mam dylemat od czego zacząć żeby nie sprzątać dwa razy tego samego miejsca. Tym bardziej że w każdej gazecie i owszem są porady ale mnie interesuje wasze zdanie.Piszcie. Życze wszystkim wspaniałych pachnących, puszystych od śniegu, z mnóstwem pięknych chwil Cudownych Świąt Bożego Narodzenia i jeszcze więcej szczęścia w Nowym Roku pozdrawiam wszystkich pa pa
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja najpierw dzielę mieszkanko na pomieszczenia...i tak np. jednego dnia sprzątam kuchnię, drugiego pokój, trzeciego łazienkę itd.
Następnie zaczynam sprzątać "od góry" tj. najpierw omiatam ściany i sufit, myje żyrandol, później schodzę coraz bardziej w dół...wycieram kurze z góry półek, następnie zabieram się za ich wnętrze...i tak w dół, w dół aż do samych podłóg wiadomo w między czasie zdejmuje i piorę firanki czy też ściągam pościel, staram się robić jak najwięcej w jednej chwili... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Aniołku świetny sposób u mnie zawsze to było takie potrzepane sprzatanie zrobiłam jedno a drugie w miedzy czasie sie "zabrudziło" a teraz dzieki twojej metodzie ułatwi mi to porządki Dziękuję _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja robie ponownie ale jeszcze nie zaczełam w tym roku
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też nie pracuje od rana do 18, zanim wrócę do domu i ugotuję obiad jest przed 20...jak tu się za cokolwiek wziąć??? No ale trzeba...od poniedziałku ruszam jakoś trzeba dać radę _________________
edytowany: 1 raz | przez Aniołek | w dniu: 15-12-2007 7:46
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja codziennie sprzątam mieszkanko chociaż jeszcze dzieci nie mamy ale jak bym nie posprzątała codziennie to bym była ''chora''.a co do świąt to już prawie mam wszystko porobione.Okna pomyłam wczoraj balkon udekorowany światełkami bibeloty wiszą już w oknach na wyjściowych drzwiach świąteczny stroik,mam nadzieje że jak bedę miała dzidziusia to se triszke ''uspokoje z tym sprzątaniem'' _________________ pozdrawiam cieplutko
|
|
|
|
|
|
|
|
ja kazdego dnia sprzatam inne pomieszczenie i tak jak do tej pory wszystkie pokoje mam wysprzatane ( a mam je 3 szutki ), została sie kuchnia i łazienka no i na koniec przedpokój, ale tam to niewiele jest do sprzatania ;)zapewne w srode moje sprzatanie sie zakończy.... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No wlasnie najlepiej jest podzielic sobie mieszkanko na pomieszczenia tak jak podpowiedziala Aniołek, wtedy sprzatasz dokladnie jedno miejsce i nic Ci nie umyka. Nastepnego dnia kolejne i tak szybko schodzi
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja moje mile sprzatam zawsze i uwazam,ze chyba malo kto ma jakis tam straszny brud w domu aby go przewracac do gory nogami Owszem sprzatam kolejno pomieszczenie jedno po drugim ale nigdy nie szaleje.Zycze i tego Wam.
|
|
|
|
|
|
|
|
foka masz całkowita racje... ja rózniez sprzatam , nie znosze bałaganiarstwa _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja już mam posprzatane, i tak jak Aniołek zaczynam od góry na dół i tak mam już ustrojoną choinkę i cały dom................. _________________ Lubię tu wracac!
|
|