|
|
|
|
|
|
Catti, taka pracowita się dziś zrobiłaś, czyżby choróbsko mijało?
Iśka, cóż.. Twoja mama wydaje się Ci wszystko utrudniać zamiast wspierać albo po prostu postępuje bezmyślnie (bez obrazy). Chociaż z drugiej strony.. takie masowanie stóp może być fajne
Kotecek, to teraz zaczynają Ci się wakacje? (albo coś podobnego?)
Sensitive, a jakby mi partner wykręcił taki numer z zabawą z jajkiem i koleżanką, to mógłby już nie wracać, tylko hm.. "spadać na drzewo", mówiąc jeszcze grzecznie.
Rok szkolny się kończy, więc niedługo będzie odbiór wyników maturalnych.. Jestem ciekawa jak poszło mojemu M., mam nadzieję, że nie zawalił historii przeze mnie.. (twierdził, że nie, ale i tak się boję).
Jestem, Mili
Nie musisz sobie nami zawracać głowy, bo i tak po ślubie, to my będziemy czekały na Twoje opowieści i wrażenia, a nie odwrotnie Będziesz zabiegana, a to znaczy, że jeszcze dużo ważnych zajęć Ci zostało?
I jak tam remont? Może już pisałaś, ale w takim razie potwierdź, czy już z nim spokój? _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 20-06-2008 19:14
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja dodalam conieco do poprzedniego posta _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Uff...udalo sie forum sie otworzylo i moge do Was napisac
Mili super ze juz macie pozamawiane, mnie ostatnio wszystko denerwuje normalnie chyba PMS
Aha ide robic herbatke z bratka _________________
edytowany: 1 raz | przez sylwiat87 | w dniu: 20-06-2008 19:16
|
|
|
|
|
|
|
|
No ja tez sie ciesze ale to mnie uswiadamia ze juz od jutra za tydzien jest moj wazny dzien Oj zlecialo szybciutko
Ja dzis nie pilam bo rano zapomnialam a teraz nie bardzo mam ochote na ten specyfik _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 1 raz | przez mili83 | w dniu: 20-06-2008 19:17
|
|
|
|
|
|
|
|
No wazny wazny, chyba najwazniejszy ja mam jeszcze troszke czasu
Ego a u Ciebie co slychac? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale mnie muli od tej zmiany cisnienia Ledwo dzis do pracy dojechalam _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Herbatka z bratka to chyba na trądzik? Przynajmniej ja ją kiedyś piłam po to, by go zwalczyć, ale nie dałam rady wytrwać w jej przyjmowaniu, bo była niesmaczna. Tym sposobem jak miałam trądzik, tak mam
Mili, swoją drogą, możesz już się uczyć robić nową parafkę (jak byłam mała i myślałam o tym, że kiedyś tam pewnie wyjdę za mąż, to zawsze zmiana nazwiska wydawała mi się największym problemem )
U mnie? Chyba nic nie słychać Dziś tylko sprzątałam w domu, jutro będę dalej. W przerwach w tym zajęciu leżę do góry brzuchem, czyli robię to, co lubię najbardziej _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 20-06-2008 19:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak bratek to na tradzik Jest niesmaczna ale da sie przyzwyczaic
A jesli chodzi o zmiane nazwiska to juz nie raz cwiczylam Ale ciezko mi sie przestawic Mam nadzieje,ze sie przyzwyczaje w miare szybko
Aha...remont prawie skonczony
No i gdzie Wy sie podziewacie?? _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 2 razy | przez mili83 | ostatnio w dniu: 20-06-2008 19:43
|
|
|
|
|
|
|
|
niooom wreszcie się udało do Was dostać... ufff...
Ego tak jakby zaczynają mi się wakacje..dziś miałam ostatni egz.z historii ale to była tzw."wejściówka" i jeśli ją przejdę (a tak może się zdarzyć) to za tydz. w weekend będzie cześć ustna na którą trzeba będzie zakuwać dnie i noce...na pamięć czego najbardziej nie lubie...
a ty sie lenisz Słonko??takiej to dobrze..
Catti ojjj ty ty.. jak juz za takie porządki się wzięłaś to naprawdę choroba musi Ci mijać.. i dobrze. miłej nauki..
Mili to super że juz macie większość pozamawiane i zrobione.. ale napewno w nastepnym tyg.będzie tego jeszcze wiecej niż się wydawało...
Sylwia nie nerwuj się..herbatka z bratka dobra na takie nerwy...
Iśka wszystko będzie dobrze... napewno Ci się ułozy z uczlenią a na zachowanie mamy nie zwracaj uwagi... przynajmniej nie denerwuj się.. :*
a ja dziś się spakowałam do końca i jutro braciszek po mnie przyjedzie...ale na dzień dobry zrobie mu napar z melisy na uspokojenie, bo jak zobaczy ile tego mam spakowane to chyba się wku....tzn. zdenerwuje lekko mówiąc... hehe..
a teraz idę zrobić kąpu kąpu i spać bo normalnie padam na twarz.. masakra..
a do tego ten transfer mi się zmniejszył i ledwo co mogę internet załączyć ..wrrrrr
dobra dziewczynki lecę spać.. dobranoc Wam.. _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale zaraz u mnie bedzie ulewa Juz taki wiatr wieje ze masakra. Ja juz uciekam,jutro sie odezwe
Buziaki _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej Dziewczyny
W ramach przerwy zajrzałam na forum....
Wracając do wczorajszych porządków, tak, po lekach czułam się lepiej... a sprzątanie i pranie i tak musialam zrobić, więc w czasie kiedy mijał mi powoli ból głowy (i tak bym się nie uczyła) zrobiłam coś pożytecznego...
Dalej jestem chora...do tego wszystkiego nałożyła mi się alergia, więc jest cudownie. Modlę się tylko, żeby nie rozwinęła się jakaś angina, bo niepokojąco mnie to gardło boli... Czekam jeszcze co z tego wyjdzie, a jak coś to biorę antybiotyk...Świetny czas na chorowanie...
Dziś ogólnie czuję się jednak lepiej i uczę się od rana. Ale przerażenie mnie bierze... Aaa...wolę tego już nawet nie kometować...
Mili, za tydzień Wasz Wielki Dzień...ale ten czas leci, no nie? Za chwilę będzie wrzesień...i sporo z Was już będzie zaobrączkowane... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 21-06-2008 14:21
|
|