|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie, nie... nie chodziło mi, że to głupio zabrzmiało Rozumiem Cię, bo mój królik był po narkozie kiedyś i wiem, że nie może wtedy być sam... Tylko jakoś tak jak czytałam... to miałam inne skojarzenia co do zakończenia zdania...nie wiem, młodsze rodzeństwo np (o ile takie masz) ... a tutaj KOT wyskoczył
W kwestii kąpieli Ci nie pomogę, bo ja ZAWSZE mam na nią ochotę. Po prostu relaksuję się świetnie w takiej sytuacji mhmmm _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też lubię (chyba że latem, w upał - wtedy chyba bym zemdlała w wannie), ale jak mam okres, to nagle dostaję dzikiej ochoty na kapiel i koniec
Moje młodsze rodzeństwo to 15-letnia siostra, którą już raczej nie trzeba się zajmować
Aaaale mam zły dzień _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensitive, ja też mam nieciekawy. Jeszcze uczyć się muszę tak czy siak...
A ja mam siostrę 20letnią skoro już temat rodzeństwa Będzie moją świadkową na ślubie
Dobra, lecę trochę poczytać... ehh... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 18-06-2008 14:09
|
|
|
|
|
|
|
|
O jeju ostatnio coś ciężko mi do was dotrzeć i przez to mam ogromne zaległości.
Kotecek gratuluję to był Twój pierwszy raz?
Catticieszę się, że link się przydał...ale nie dziękuj już, nie trzeba tyle razy
Weszłam tu bo chcę wam się pożalić...po pierwsze jestem trochę przybita po egzaminie który dzisiaj miałam...wybitnie nie poszedł ani mnie wni reszcie grupy....no ale zobaczymy, a nóż się uda i zaliczymy najważniejsze, że tym egzaminem definitywnie zakończyłam swoją naukę
A druga sprawa....to ta chol... poczta...przesyłka od Isieńki nie doszła, bardzo się tym denerwuje, bo ślub już w sobotę a tu dodatków nie ma postanowiłam więc ją troszkę zlokalizować...dzwoniłam na moją pocztę...rozmawiałam z bardzo miłym panem, który bardzo uprzejmie poinformował mnie, że niestety niczego dla mnie nie ma.
W takim razie postanowiłam spróbować z drugiej strony...zadzwoniłam do Krakowa...a tam koszmar...nie mogę wam opisać rozmowy z kobietą która odebrała telefon, bo Justy musiała by całość wyciąć
W każdym bądź razie jestem strasznie zła, że ludzie są tacy nieprzyjemni (nieprzyjemni to bardzo delikatne określenie) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Aniołku, widzę, że jest nas już więcej, tych złych dzisiaj Ale przeczytaj sobie co napisałam Sensitive... "Złość to cierpienie za głupotę innych"...
Mam nadzieję, że dojdzie na czas...jeszcze jest jutro i piątek... Do mnie doszło chyba po 11 dniach, jakoś tak...
Ale wiem, że nawala poczta, bo pewne rzeczy, które normalnie już by dotarły do adresata jeszcze tego nie zrobiły, no chyba że o czymś nie wiem...ehh...
A za egzamin trzymam kciuki, żebyście zaliczyli pięknie _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 18-06-2008 14:54
|
|
|
|
|
|
|
|
dziękuję dziewczynki
normalnie jestem w siódmym niebie... przynajmniej ta sprawa z głowy..
Aniołku zdawałam(aż wstyd się przyznać)dziś 4raz..
ale na szczęście popadłam na takiego fajnego gościa więc dziś troszki mniej się denerwowałam..
pozdrawiam
idę się troszki pouczyć (wreszcie) hehe
_________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Kotecku, gratuluję serdecznie Już za jakiś czas za mnie będziecie trzymały kciuki
A to, że to był 4-ty raz, to nic wstydliwego... Teraz potrafią uwalić ZA NIC.
Catti, jak widzisz, cytat mi się spodobał Prawdę mówiąc, wciąż nie mam idealnego humoru, ale postanowiłam się nie denerwować... W końcu to NIE MOJA WINA.To odkrycie postanowiłam uczcić melisą na uspokojenie
Aniołku, wszystkie będziemy trzymaly kciuki za to, żeby biżuteria doszła na czas. Zaczyna mnie ta poczta irytować A mogę wiedzieć, co pięknego zamówiłaś u naszej zdolnej Iśki? _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensitive pewnie, że możesz wiedzieć ja zamówiłam kolejne już kolczyki...a moja koleżanka komplet na ślub i przez ten ślub jest tyle nerwów, bo goni nas czas
Kotecek nie ważne który raz, ważne że się udało i za jakiś miesiąc będziesz mogła sobie normalnie legalnie śmigać autkiem _________________
edytowany: 1 raz | przez Aniołek | w dniu: 18-06-2008 15:46
|
|
|
|
|
|
|
|
Kotecku - Dziewczyny mają rację - to że zdawałaś 4 raz to żaden wstyd
Aniołku - no niestety, fakt faktem na mojej poczcie trudno trafić na kogoś miłego... Czasami się zastanawiam jak można pójść do pracy gdzie ma się non stop kontakt z ludźmi i mieć ich całkowicie w d*** i się jeszcze wściekać że coś od Ciebie chcą.
Ale przynajmniej listonosza mamy bardzo fajnego (może dla tego że z innej poczty )
Ale w sekretariacie na uczelni mam to samo - aż boję sie tam znów iść
Sensiive - ja też czytając zdanie o kotku spodziewałam się zakończenia takiego jak Catti - jakieś dziecko czy coś w tym stylu
Biedny kotek... Nie chciałabym być na jego miejscu I mimo, że wiem że często wykastrowanie zwierzaka jest jedynym wyjściem, to bym tak nie umiała... Zwłaszcza, że lubię żywiołowe i radosne zwierzaki a po kastracji stają się spokojniejsze i bardziej ospałe.
Dobrze, że Twój brzuszek już lepiej - ja oczekuję na pierwszą 'prawdziwą' miesiączkę po odstawieniu tabletek i nie mam zielonego pojęcia kiedy przyjdzie Już mnie trochę dół brzucha pobolewa jak tuż przed, ale nic się nie dzieje. Znając życie jak zawsze dostanę jej jak akurat gdzieś wyjdę z domu i zapomnę na wszelki wypadek 'się zabezpieczyć' - zawsze tak mam Dla tego m.in. lubiłam tabletki - jak pokonam lenia i złe samopoczucie muszę się wybrać do ginekologa...
Jeszce mnie mereolodzy nastraszyli, że całe wakacje ma być pogoda w kratkę - od upałów jednego dnia po deszcze, burze i szarówki następnego... Moja głowa bardzo się ucieszy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja dziś miałam ostatni dzień w pracy Teraz "urlopik" i jeżeli będzie potrzeba to mnie wezwą na zastępstwo telefonicznie. Swoją drogą dziś zajmowałam się tylko 2 rodzeństwa, a byli mniej wychowani, bardziej konfliktowi i bezczelni niż 30 dzieci..
Iśka, meteorolodzy też się czasem mylą i na to liczmy Nie bój się na zapas. A miesiączka w nieodpowiednim momencie, to standard - podczas wyjazdów, ważnych wyjść, czasochłonnych zajęć itp. Zresztą wszystkie skarżycie się na ból brzucha, a ja się nastawiam psychicznie na to, że jutro M. będzie skakał obok mnie z tego powodu
Aniołku, trzymamy kciuki za to, żeby przesyłka doszła! Przy okazji mam wrażenie, że "Iśkowe wyroby" są coraz modniejsze, może stworzymy nowy trend?
Kotecek, gratuluję tego prawka Nieważne, który raz próbowałaś, ważne, że tym razem nie zjadły Cię nerwy ani nic innego nie stanęło na drodze. Przy Twojej samochodowej pasji prawko jest chyba konieczne
Catti, współczuję tej sytuacji z wynikami.. Etyka nie pozwala na takie zachowania, ale prawo pewnie jest po stronie sprawdzających osób.. Lepiej spróbować się nie przejmować
Sensitive, szkoda straconego dnia.. Ale na pewno jakoś go nadrobisz, musi tak być (zdanie zakończone kotem też mnie zaskoczyło, haha) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ego, dzieci widać czasem są okropne no nie?
Chyba Ci dobrze na tym urlopiku, coo?
Co do mojego egzaminu...Faktycznie, nie przejmuję sie tym już w tym momencie. Mam ich w d... Chce tylko to zdać, żeby nie musieć mieć z nimi NIGDY i NIC więcej do czynienia...a swój olewający stosunek ujawniłam nawet strojem w jakim poszłam na egzamin (z czego obecnie jestem bardzo dumna, bo mi tyłek nie zmarzł przynajmniej, nie warto by było )...Poszłam w jeansach i białej, lekko sportowej bluzce... Coprawda miałam czarne szpilki, ale jak dla mnie do zdecydowanie nie był strój na egzamin, bo na takie okazje ubieram się inaczej.
Hmm...myślisz, że nowa moda nastanie dzięki nam? Kto wie, kto wie...hehe Iśkowy szał się szerzy...nawet moja teściowa zachwycona...
Iśka, nie martw się na zapas tą pogodą Oni obecnie nie są w stanie przewidzieć dokładnie pogody na następny dzień, a co dopiero na całe wakacje Przynajmniej niech się takimi prognozami nie ośmieszają... Poza tym w kazdej "pogodzie" mówią inaczej, więc lepiej wybierz sobie taką odpowiednią
Sensitive, Twoje zdanie z kotem przejdzie do historii forum hehe
Mili, a Ty co? Dalej tapetujesz
Kotecku, jaki wstyd? Oni teraz za pierdoły oblewają... Wstyd to będzie jak ja będę zdawać prawko _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 18-06-2008 19:01
|
|
|
|
|
|