dzieki mezatka, wogole mam na imie Ania, a Ty?
ja wchodze w miedzy czasie,nie zawsze pisze, ewent czytam, wiecej jestem wieczorem, teraz bede scielic łozko synkowi, pomodlimy sie razem, poczytam ksiazke jakąś na dobranoic, i wejde jeszcze---o ile mąż mi miejsca nie zajmie, hihi
U mnie spoko,w pon ide do lekarza i ootem na zakład pracy, i bedzie to wliczone jako dzien pracy....
Akurat mnie tu "przyciagnełas" myslami chyba, bo ja sobie myslałam, co u Ciebie:) tez sie fajnie z Tobą gada (jak i innymi)
i mysli mi chodziły koło ostatnich tematow, jak jeszcze byłam chora, mianowicie zajscie w ciążę itp..narazie rzucam na luz, skupie sie na pracy-jak juz ją zacznę a z mezem oczywiście dale będzie "sexik"...moze zajde, gdy nie bedę tak myslec o tym;)
A co u CIEBIE? pozdrawiam
_________________
edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 03-11-2007 19:10