|
|
|
|
|
|
sypiam z młodszym facetm..pierwszy raz w życiu tak bez miłości..tylko dla sexu..i jak widze rano obcego faceta w moim łózku to chce żeby sobie poszedł już...czy to normalne..?? a moze chce żeby poszedł bo wiem,ze on też tylko dla sexu i wiem,ze na nic więcej liczyć nie moge?brnac w to dalej czy dać sobie spokój... bo potem tylko będe plakać
|
|
|
|
|
|
|
|
wydaje mi się, że sama sobie zdajesz sprawę że to co robisz jest bez sesnu i któregoś dnia będziesz płakać...
A pomyślałaś że możesz z nim zajść w ciążę???? i teraz już nie chodzi mi o Ciebie czy niego, ale o to DZIECKO! to ono będzie ofiarą...
Zastanów się czy warto... i czy nie lepiej poczekać jedna na Miłość... seks to nie wszystko...
Ale decyzja należy do Ciebie... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Mhm....ja mialam podobna sytuacje...chlopak byl 6 lat ode mnie mlodszy bardzo ladny i dorosly jak na swoj wiek jak odeszlam od tego co mnie zdradzal czulam pustke...od zawsze z nim bylam jak tylko skonczylam 17 lat nie umialam byc sama i bylo mi z tym zle ale tez nie umialam sie zakochac i pojawil sie Piotrus i wtedy on pragnal mnie bo jestem dosc atrakcyjna, a ja zapragnelam bliskosci i umowilismy sie oboje na sex bez milosci ale nigdy zostawanie na NOC...bo to by znaczylo cos wiecej...i wiecie co czulam potem do siebie obrzydzenie bo zawsze bylam tylko z jednym facetem i mial pozostac nim do konca, a ten drugi zupelnie bez milosci bez przyszlosci...pociagnelam to 3miesiace i rozstalismy sie pokojowo...A moze sie w nim zakochasz? Albo czujesz to co ja...obrzydzenie do samej siebie...jeszcze jak rano na niego patrzysz... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
hmmmm ja tez sypiam z mlodszym ale jest moim facetem;) wcale mi z tym nie jest zle _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
nie czuje obrzdzenia do samej siebie..jestem dorosłą wolną kobietą..nikogo nie krzywdze, on zresztą też nie..tylko ta pustka rano..wieczory są inne..rozmowa prztulanie..a ranki obrzdliwe..bo co tu sobie powiedzeć rano..chyba tylko chcesz kawy?...to zawsze tak jest jak nie ma uczucia? czy tylko mój przypdek taki beznadzejny..albo ja nie potrafie się w nim odnależc..i dac sobie spokój bo jak się zabranie za daleko to odwrót jest bolesny
|
|
|
|
|
|
|
|
nieważne ile kto ma lat ważne by było to COŚ, zeby nie było to dla "sportu",bo to poprostu nie ma sensu, zawsze będziesz odczuwać pustkę w swoim życiu..
|
|
|
|
|
|
|
|
Mhm...ale tak zupelnie procz sexu nic was nie laczy? Nie bylabys w stanie w nim sie zakochac? To lepiej to skonczyc i dac szanse temu ze moze sie w kims zakochasz, _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
No wlasnie przeciez mozecie byc razem, tworzyc udana pare. Nie chcialabys tego?? Porozmawiaj z nim. Bo im dluzej bedziecie sie spotykali tylko dla seksu to tym gorzej bedzie zakonczyc ta znajomosc:| a pozniej naprawde moze sie polac wiele lez:( oczywiscie nie zycze Ci takiego zakonczenia, no ale pomysl sama. Chyba warto z nim porozmawiac co on mysli o stalym zwiazku...
|
|
|
|
|
|
|
|
nikogo nie krzywdzisz... być może Wam to odpowiada...
Ale ponowię pytanie... a co jak zajdziesz w ciąże? co z dzieckiem?... Skrzywdzisz własnie je...
Pisałam już nie szkoda mi będzie Ciebie czy jego, bo sami się na to decydujecie... ale ono? ... Wybacz za ostre słowa, ale raczej piszę tu szczerze _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 26-09-2007 18:31
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nie rozumiem kompletnie takiego układu. Rozumiem, że może Ci odpowiadać libertynizm, ale.. no jak to tak? Bez uczucia? Po to jedynie, żeby sobie poradzić z popędem seksualnym? Na to byłyby inne sposoby
I nie mówię tu nawet o dziecku, być może nie doczytałam, ale zakładam, że skoro jesteś taką "dorosłą, wolną kobietą", to się zabezpieczacie przed niechcianą ciążą.
Moim zdaniem powinnaś zerwać taką znajomość, albo sprawić, że to będzie normalny, zdrowy (z niezdrowymi początkami) związek.
Wybacz ostre słowa, to jest moje zdanie. Moim zdaniem seks wiąże się z miłością, wyłącznie tak! _________________
|
|