|
|
|
|
|
|
"...to coś, co was podnieca.Wdzięk, styl, czar, szyk..."
Własnie czytalam artkuł... Tak się zastanawiam,niby każda z nas to ma... Jestem kobietą...Czuję się nią, ale czy faktycznie umię odnaleźć w sobie tę broń?...A może nie zdaję sobie z tego sprawy?...Bo na mojego Mężczyznę działam, nawet bardzo... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Wczoraj usłyszałam od swojego mężczyzny piękne słowa w momencie gdy się ich nie spodziewałam. Myślę, że każda z nas ma w sobie to coś, niekiedy nie zdajemy sobie z tego sprawy a są i osoby które potrafią skutecznie użyć tej "broni"
|
|
|
|
|
|
|
|
no własnie jak przeczytałam artykuł to sobie zdałam sprawę, że chyba jednak nie byłam świadoma jak czasami działam, bo to niby takie oczywiste...
Ale przypomniałam sobie jak ostatnio na mnie patrzył...jak czuję jego wzrok, kiedy jemu się wydaje, że nie widzę...nie musi nic mówić...ale to on sprawia,że odnajduję w sobie to coś... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
ja to niemam tego ;( _________________
edytowany: 1 raz | przez sarvi | w dniu: 13-08-2007 13:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Masz na pewno, tylko może tego nie wiesz _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|