|
|
|
|
|
|
wkurza mnie jedna rzecz pisałam wam o koleżance która jest w ciąży widze sie z nią codziennie jest w 9 tyg i szlak mnie trafia bo ona zamiast myśleć o dziecku to żyje swoim ślubem i chłopakiem idiotka złapała go na ciąże dosłownie bo nie miał zamiaru sie z nią żenić tylko zapomniała że to wszystko dzięki temu maleństwu a ona miała zaledwie usg żadnych badań jara szlugi wiem bo to czuć zwłaszcza jak ktoś nie pali i skończyły jej sie leki ale mówi że nie wie kiedy pójdzie teraz do lekarza,pozatym zwleka z badaniami,nie mam już słów obie starałyśmy sie o dziecko tylko jej sie udało a mi nie jakby troche sie pomeczyła to może byłaby lepszą matką
a i planuje ile to pieniędzy pójdzie im na życie tylko nigdy nie słyszałam żeby mówiła coś o potrzebach dziecka _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Twoja koleżanka chyba nie dojrzała świadomością do tego że zostanie matką-miejmy nadzieję że zmieni się gdy urodzi dziecko _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
no to jest przerażające... wogóle jak można posłużyć się dzieckiem, do osiągnięcia celu...w tym przypadku ślubu... Chociaż obecnie są takie czasy, że chłopak wcale nie musi się z nią żenić... Mogą mieszkać razem, opiekować się dzieckiem a ze ślubem poczekać... Już gdzieś pisałam, dziecko to nie gwarancja udanego małżeństwa...
Też czasami widzę obok siebie takie przypadki... Smutne to... ale najbardziej szkoda mi dzieci, bo jak ich "rodzice" mają trudno to baaardzo dobrze, mają to na własne życzenie i może to ich czegokolwiek nauczy, ale co winne jest to maleństwo?...
Dla mnie palenie w ciąży jest niedopuszczalne. Ktoś tu usprawiedliwiał, że jak się pali ileś lat to cięzko jest rzucić, że się zmniejsza ilość... Jejku, 1 papieros czy paczka tak samo szkodzą Dziecku...niszczą komórki nerwowe, dostają sie do krwi, programują rózne mutacje... można warto się nad tym zastanowić... Poza tym dla mnie nie ma tłumaczenia, dziecko powinno być najważniejsze i rzuca się i koniec... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
ona jest taka jak jej siostra tylko tamta ma już dzieci w wieku 7 i 3 lata biegają brudne po ulicy a ona zamyka się z mężusiem w domu wiadomo po co i co tydzieńma nowe limo ale ona go kocha i przeprasza nie obchodzą jej dzieci które za kilka lat pewnie też dostaną od tatusia najlepsze jest to że oni pobrali sie też przez wpadke _________________
edytowany: 1 raz | przez żaba23 | w dniu: 02-08-2007 11:17
|
|
|
|
|
|
|
|
wiesz, też nie można powiedzieć że z nią będzie tak samo jak z jej siostrą... W sumie dla kobiety ślub to też wielkie przeżycie... Ale powinna też pamiętać, że niedługo będzie ich troje a nie dwoje... Pozostaje nadzieja, że w końcu obudzą się w niej uczucia macierzyńskie...
a ile oni mają lat? jeżeli można spytać... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 02-08-2007 11:28
|
|
|
|
|
|
|
|
ona 21 a on 24 _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
pytałam się bo myślałam, że może młodsi jeszcze o parę lat... no ale tak?... coż... pozostaje nadzieja, że jej się odmieni.. a ten przyszły mąż to też taki beztroski? _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety tak to jest, znam kilka takich przypadków. Jedno jest pewne dziecko nie jest gwarancją udanego związku a także jego trwałości.
edytowany: 1 raz | przez sylsmi27 | w dniu: 02-08-2007 11:53
|
|
|
|
|
|
|
|
to straszne, że kobiety czy dziewczyny decydują się na dziecko myśląc o sobie, a nie o nim...
pomysł łapanki na dziecko też jest strasznie dziecinny... _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
do tej pory myslalam ze to mezczyzni nie dorastaja do ojcostwa ale kobiety rowniez te pijane rodzace,dzieci pozostawione glodne i brudne i same a mamusia sie bawi
|
|
|
|
|
|
|
|
dlaczego tylko mężczyźni?... to trochę niesprawiedliwe... Kobiery potrafią też być całkowicie nieodpowiedzialne i po prostu głupie ( przepraszam ) ... no ale tak jest... To wszystko tyczy się obu płci... Szczęście jeżeli tylko jeden rodzic taki jest, bo ten dojrzały ma szansę wpłynąc na "dzieciaka"... Ale jak dwoje się takich spotka... to biedne dziecko _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|