Moja mama niedlugo idzie do szpitala. Ma diagnoze taka ,ze prawdopodobnie wyskoczyly jej dyski (tak jak kregoslup jest) co uciska na miesnie glowy od czego sa straszne dolegliwosci i wymioty prawie,ze codziennie. Moja mama ma to od 15 lat,dopiero teraz postawiono jej ta diagnoze. Jej kregoslup sie prostuje! Co moze spowodowac pararizem.
W kazdym razie,jesli diagnoza sie potwierdzi,bedzie robiona operacja...
1)Czy taka operacja jest bardzo powazna?
2) Czy po takiej operacji dlugo sie dochodzi do siebie?
3) Czy wymagane sa potem jakies szczegolne diety czy jak powinna wygladac jej zywnosc?
Jade do niej na miesiac aby sie nia opiekowac, myslicie ,ze starczy?
(ja mieszkam w Niemczech a ona w Polsce i tymczasowo jest sama w domu i wogole na wiosce bo nie ma tam znajomych,zeby ktos jej wrazie co pomogl...)
Ale mam dylemat! Z drugiej strony male dziecko i tu lekarzy , wszystko! No i maz co 6 dni w tygodniu ciezko pracuje...
_________________
edytowany: 1 raz | przez engelsien19 | w dniu: 30-07-2007 13:31