Ok
tak mam na imię
przy silnym stresie mogą być cholerne zawroty głowy,z napadami paniki i dusznościami,wtedy ciężko się obyć bez leków innej generacji.Ale nawet przy zmęczeniach i braku energii trzeba sobie radzić,aby nic się nie pogłębiało.Zresztą teraz zaczną być szare,ponure dni,brak światła,deszcze itd.więc trzeba sobie szukać miłych i przyjemnych zajęć.Jeśli nie miewasz kłopotów z zaśnięciem i śpisz jak suseł to nie jest żle.Jeśli nie można usnąć to potem cały dzień przechlapany.Mam nadzieję że dobrze sypiasz?Ten Kalms jest w sumie ziołowym środkiem,ale drozszym od meliski