|
|
|
|
|
|
Niby tak, ale kiedyś może przyjść dzień, kiedy pomyślisz "ciekawe jak to jest z innym" _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli sie kocha, naprawdę kocha i jest się kochanym taką samą Miłością to raczej takie myślo człowieka nie nachodzą...
Też uważam, że to piękne kiedy można przeżyć swój pierwszy raz z Mężczyzną z którym spędzi sie całe życie... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz, nie wiem tego z własnego doświadczenia, lecz innych ludzi. Też im się wydawało, że kochają ponad życie i w życiu nie przypuszczali, że tak kiedyś pomyślą i w większości - zrobią to. Ale życie jest życiem. _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja przeżyła swój pierwszy raz z moim narzeczonym z którym jestem juz od 7 lat... obecnie spodziewamy się dzidziusia
mój pierwszy raz był tak wcześnie, że nawet się nie przyznam, bo nie przystoi... ale nie żałuję w każdym razie... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
jak się kocha prawdziwą miłością i jest się kochanym to raczej niemyśli się jak to by było z innym, a piękne jest to że zrobiłam to z moim narzeczonym i to z nim będe już do kończ życia
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam. Ja miałam 17 lat, ale muszę powiedzieć że nie wspominam tego dobrze, nie ten czas, nie to miejsce... Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
ja nieskonczone 17 i wbrew mojej woli.
|
|
|
|
|
|
|
|
stokrotko czemu wbrew twojej woli?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja miałam prawie 17 lat i wspomnienia mam bardzo miłe.......a chłopak z którym to było był naprawdę fajny .....
|
|
|
|
|
|
|
|
paulinak-87 chłopak mówił że zaczeka namoment kiedy będe gotowa i wiedział że kiedyś omało nieprzydażyła mi się krzywda z tym związana , ale miał swoje poglądy, może to zabrzmi bardzo śmiesznie ale seks miał nas bardziej zbliżyć i on byłby już pewnien że jestem tylko jego, nie patrzył też na Boga bo on nie wyobrażał sobie życia bezemnie i pomimo że ja mam 17 lat myśli o tym abym była jego kobietą, żoną i matką jego dzieci. Męczył mnie strasznie że jest mu trudno żyć że nie wie czy go kocham. wywierał ogromną presje na mnie więc się zgodziłam chociaż powiedziałam mu w twarz, że tego nie chce ,że nie jestem gotowa i robie to wyłącznie dla niego że wiem że będe cierpieć ale zależy mi na nim w takim stopniu że zrobie wszystko. no i zrobił to choć widział moje cierpeinie, seks seksem jest jakaś przyejmnosc dla tego nie płakałam ciągle ale cierpie do dzis że wykorzystał sytuacje choć mowiłanm że bede cierpiec ze nie jestem gotowa i nie chce aby tak wygladal moj pierwszy raz. przeprosil mnie dopiero wczoraj po pol roku. tzn powiedzial w twarz ze przeprasza mie ze zrobil to mimo wszystko. przepraszam nic mi nie da bo nie powiem co dzialo si epo tym jak to zrobilismy. mimo ze sie rozeszlismy znow jestesmy razem. niedlugo minie rok.
Pozdrawiam :*
|
|
|
|
|
|
|
|
muszelka 1 nie ma czego zalowac, przynajmniej wiesz ,ze Twoj maz jest najleprzy z najleprzych. moja maz nie byl moim pierwszym ale ja wlasnie teraz jestem tego zdania. Ze jest najleprzy z najleprzych _________________
|
|