|
|
|
|
|
|
Weri - prawdopodnie miałaś krótką fazę lutealną - poczytaj o tym w necie- krótka faza lutealna uniemożliwia zagnieżdżenie się jajeczka. Są leki na jej przedłużenie. Idź do gina on ci wszystko wyjaśni. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczynki. Jeszcze raz gratuluję wszystkim którym się udało.
Tak KasiuGW jest możliwe bo właśnie ja tak miałam. Dziś mam 28 dzień cyklu i owulację miałam właśnie tak około 10 dnia cyklu. A poprzedni cykl miałam 40 dni. Wogóle jakis dziwny mam ten cykl w tym miesiącu. Temperaturę mam nadal około 37 i dzis jest 15 dzień wysokiej temperatury a faza lutealna trwa 14 - 16 dni. A szyjka dzisiaj jakas taka inna niz zawsze, taka długa i pulchna, przed @ zawsze była twarda a w dzień @ krótka i miękka, twarda miałam właśnie do wczoraj. Więc czekam na @ ale nie czuję żeby miała przyjść, tylko piersi cały czas mnie bolą, ale bola mnie cały cykl. Nie nastawiam się na dzidzię bo w tym cyklu sobie odpuściłam i było bez przymusu w różne dni.
Wiecie co ja tez mam problem jak widzę kobiety w ciąży albo już z wózkami. Tak wogóle to w święta zobaczę malucha mojego kuzyna,ma 3 tygodnie i zastanawiam się jak to zniosę. _________________
edytowany: 2 razy | przez Sylwia78 | ostatnio w dniu: 18-03-2008 10:15
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia78 no to jak odpuściłaś no to może się uda:) ja jak zastanawiałam się czy jestem w ciąży, też obserwowałam szyjkę macicy i była jakaś taka inna niż zwykle, to się poprostu wie no i te piersi chociaż mi wrażliwe sutki dopiero się zrobiły kilka dni po teście (czyli kilka dni po spodziewanej miesiączce). Trzymam kciuki Sylwia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia ja mam przyjaciółkę która ma dzicko. Kamilek ma 1,5 roku i często się nim zajmuje kiedy ona niezgrywa się ze swoim chłopakiem w godzinach pracy. i powiem Ci , że mnie to podnosi.jestem wtedy szczęśliwa i wmawiam sobie, ze niedługo ja też będę miała takiego szkraba.wycałuje go i poprzytulam za wszystkie czasy. Ty też dasz radę w święta. bo co innego gdy się widzi obcekobiety z wózkami a co innego gdy ma się doczynienia z rodziną lub bliskimi osobami. przynajmniej ja tak mam :)wczoraj mocno przytulaliśmy sie z mężem:) ale narazie czuję się bardzo spokojnie:) szał ogarnia mnie zawsze blisko @. troszkę to śmieszne ale taka moja natura _________________
edytowany: 1 raz | przez KasiaGW | w dniu: 18-03-2008 11:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku no nie wiem czy się uda bo właśnie zaczęło mi się plamienie ale takie w śluzie delikatne, ale chyba @ przyjdzie. Dawno nie miałam 28 dniowego cyklu, zwykle ponad 30.
Kasiu u mni w rodzinie bracia i kuzynostwo mają juz dzieci (średnio od roku do 6 lat) i tez czasem sie nimi zajmuję. Raczej chodziło mi o to że pierwszy raz zobaczę tą kruszynkę i pewnie się rozkleję.
Ogólnie to nie pamiętam czy to pisałam ale od 18 roku życia byłam opiekunką do dziecka. Przestałam się opiekować jakieś 2 lata temu, więc z dziecmi mam cały czas styczność, ale od kiedy tak pragne mieć swoje to już czasami sobie nie radzę. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia, doskonale Cię rozumiem niestety też tak mam i kompletnie nie umiem sobie z tym poradzić
Ale musimy być silne i czekać. Chociaż ja już nie mam nadziei... nie mam owulacji więc o czym ja marzę?
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja jestem matką chrzestną malutkiego Eryka.ma ok 0.5 roczku.i przyznam się do strasznej sprawy.z jego rodzicami mam różne relacje ale raczej nie sa zbyt pozytywne i niepotrafię się do małego przekonać. wiem, że niepowinno tak być. ale czuję jakąś blokade. i mimo, że bardzo sie staram niepotrafię tego przełamać. pewnie też dlatego, że w ich rozumieniu chrzestna to sponsor. a ja myslałam, że będzie inaczej Sylwia Twoje obawy są słuszne. ja gdy dowiaduję się o tym, że kolejna koleżanka spodziewa się dziecka przechodzę załamanie.to chyba naturalne gdy tak bardzo pragnie sie swojego maleństwa. ale napewno dasz radę zawsze możesz powiedzieć że płaczesz z radości _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kasieńko ale nie wiesz z jakiego powodu nie masz owulacji? Myślę że powinnaś zrobić badania hormonów i wtedy zacząć leczenie. Ja też czasami nie mam owulacji a czasami pęcherzyk rośnie i rośnie i zamienia sie w torbiel. Ja mam za wysoką prolaktynę i mam zarzywać dostinex na obniżenie. Lek ten jednocześnie reguluje cykl i lekarz mówił że powinnam w ciągu 2 miesięcy zajść. Chciałam go brać od tego cyklu, ale chcę poczekać 2 miesiące bo wtedy odbieramy nasze mieszkanko a nie chciałabym zaszkodzić dziecku przy pracach remontowych no i jestem w dołku bo już sama nie wiem.
KasiuGW ja też jestem chrzestną córki mojej cioci ma 12 lat i jest z porażeniem mózgowym. Między innymi właśnie nią się opiekowałam i synka mojego brata ma 3 latka. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kasieńka napisała: |
Paulinka, chyba nie jestem. Mam dziś 22 dc więc w sumie się okaże. Badanie robiłam bez obciążenia nic mi Gin nie mówiła żebym takie zrobiła. Badanie robiłam w 20 dc.
Martwię się, skoro mówisz, że będę musiała brać jakieś leki. Ale co się nie robi dla Dzidzi |
Kasieńko zrób z obciążeniem i tak w 3 -5 dniu cyklu. Mi bez obciążenia wyszedł w normie a po 15 razy więcej. Między innymi to jest powód, ale też ten niepękający pęcherzyk.
Ojej!! teraz spojrzałam że robiłaś badania, czytałam ale zapomniałam, tyle nas tu że można się pomylić. Przepraszam. _________________
edytowany: 1 raz | przez Sylwia78 | w dniu: 18-03-2008 14:41
|
|
|
|
|
|
|
|
KASIEŃKA kiedy nam sie uda?? Kiedy poczujemy swoje maleństwa pod serduszkiem.....
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia!78 To may podobna sytuacje! Mnie PRL zwykla wyszla super a po obciazeniu 18x wieksza. I tez mysle, ze dostane jakis lek na obnizenie PRL. A Tobie lekarz od razu dal Dostinex czy bralas na poczatku bromergon? ja ide jutrop na 10.30 do lekarza to sie dowiem. DObrze by bylo jakby mi zrobil tez usg bo akurat jutro bede miala 14 dc to moze bedzie mogl okreslic co slychac w moich jajnikach... _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|