|
|
|
|
|
|
Kochane, ale tu sie zaczely kilometrowe objawy hehe
pozdrawiam, ale nie wiem co radzic naprawde teraz to juz wszystko mozliwe
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Najlepsze jest to ze zawsze chcialam prztyc, robilam wszystko i nic a naraz takie zmiany...poczekam na @...kochana ja odp nie wiem co Ci poradzic bo nie znam sie na tym niestety...tak jak napisala jedna z Was..wszystko jest mozliwe... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hejka wiecie co nie wiem czy wam pisalam ale snil mi sie dzisiaj dzidziuś i to nadodatek dziewczynka he he moze jakis sen proroczy?????
|
|
|
|
|
|
|
|
mi tez sie snila...tez dziewczynka, taka slodziutka byla _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiesz dlamnie moze byc obojetnie co ale wiesz ten sen byl dziwny bo najpierw byly jajeczka a potem muszelka he he a moze bliżnieta uuuuuuuuuuuuu
|
|
|
|
|
|
|
|
i DZIEWCZYNKI powiedzcie mi,pytałam już ale dalej myślę czy może być czy nie,czy uważać na siebie(nie pić winka np )bo cholera już nie wiem czy w 11dc,przy 27dc,(owu miało nie być,to już pisałam,ale była,po temp.wiem)od 15dc mam podwyższoną,na wykresie to widać idelanie!!!więc gdzieś 14 miałam owulkę,myślice że duże prawdopodobieństwo jest że plemniki przeżyły,patrząc na kalkulatory to był 3dzień płodny niby!!wkurza mnie to,szkoda że od razu po zapłodnieniu nie można zrobić testu
przekopiowałam wkurza mnie to ciągłe myślenie,czy dało radę czy nie,test mam w domu,taki co wykrywa 6dniową ciążę ale jakby taka miała być to koło pon test jest sens robić,hmmmmm _________________
edytowany: 1 raz | przez klaudeczka | w dniu: 01-11-2008 20:48
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewuszki... jeśli chodzi o dni plodne, to nie przestawajcie się kochać póki choć cień nadziei jest.. nie pisze o starankach ale o kochaniu się... oddaniu się całej przyjemnościom... nigdy na 100% nie wiecie czy owulka jest juz zakonczona.. to ja pisałam, że przypadki zajścia w ciążę są od 8 dc aż do 25 dc.. także skąd macie pewność na 100% że to już po??? Natura lubi płatać figle
Klaudeczka: mam synusia.. ma 4 latka i jest cudownym wesolym chłopcem.. który też czasem podnosi ciśnienie.. jak i mąż...
Jagoda: jeśli chodzi o tycie, to to zalezy od wielu czynników... przeanalizuj następujące informacje: czy ostatnio nie zaczęłaś prowadzić raczej biernego trybu życia, czy nie jesz wysokokalorycznych posilków, czy jadasz regularnie, czy nie jesz więcej fast foodów, czy mniej się ruszasz.. jaka masz pracę i w jakim jesteś wieku... jaki wygląda gospodarka hormonalna... Jeśli robilas test i wyszedł negatywny to zapewne nie jestes w ciąży... dlatego pisze o tych czynnikach powodujących tycie... u ciebie moze się ono objawiać wystającym brzuchem a u innych np. grubym udami z cellulitem...
A tak a propos testów.. jak wszystko tak i ta materia obraca się wokół pieniądza....po to one są... _________________
edytowany: 3 razy | przez pysiaktl | ostatnio w dniu: 01-11-2008 20:54
|
|