|
|
|
|
|
|
robiłam w środę i wyszedł negatywny wiec raczej nic z tego nie wyszło _________________
edytowany: 1 raz | przez czarna83 | w dniu: 31-10-2008 20:31
|
|
|
|
|
|
|
|
czarna83 dziewczyny pisaly ze chyba do 8 tyg. wychodzils ktorejs negatywny wiec nic straconego! _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
PA pa _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
ada 22 ja prawdopodobnie zaszłam takie mam przypuszczenie 19 a tobie juz 2 krechy wyszly mocne!!!!!! ja mam dostac okres jutro wiec jestem ciekawa????? a ty na kiedy masz!!!!!!?????
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam ponownie!!! nie było mnie kilka godz i kolejne fasolla przybyła - Ada GRATULUJĘ i życzę powodzenia. Ja siedzę sama chociaż miałam obiecane przytulanki ale M padł razem z dzieckiem i sobie śpi. trudno.
Inka a może idz do gin??jak tak bardzo Cię boli. Mnie też brzuch mocno bolał w poprzedniej ciąży aż pojechałam w nocy do szpitala, nospa mi nie pomagała i dostałam luteinę i duphaston.
Ale tu cichutko!! szkoda ze nikogo nie ma...
edytowany: 1 raz | przez bezka | w dniu: 31-10-2008 22:28
|
|
|
|
|
|
|
|
INKA86 @ mam dostac 5 XI kreska 2 wyszla slabiutka na obydwu testach. Brzuch tez mnie boli, nie tak bardzo mocno ale caly czas czuje.
megi2511 moze nie umrze przeksztalcimy go poprostu w jak byc w ciazy i po sprawie!!!
Dziewczynki mam pytanie do wszystkich zafasolkowanych , lub tych ktore maja juz dzidzie : Jak wasi mezowie zareagowali na wiadomosc ze jestescie w ciazy, ze zostana tatusiami _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
edytowany: 1 raz | przez ada22 | w dniu: 01-11-2008 1:30
|
|
|
|
|
|
|
|
hallo dziewczynki,nikogo nie ma,widzę ADA22 opoowiadam na pytanie które wczoraj zadałaś,ja od mojego 5lat temu,a w sumie 6,bo mój synuś ma 5 ,dostałam kwiaty,był w lekkim szoku,a później mu odwaliło troszkę,przestraszył się,ale dobrze się skończyło bo byl przy porodzie,też był w szoku,ale był dzielniejszy ode mnie i tak po 2 latach dotarliśmy się w końcu,a w synku zakochany jest na zabój,i teraz chce córeczkę _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hejka dziewczyny
mam wiesci od Izuni z nia wszystko wporzadku i pozdrawia was_________________ To co Cie nie zabije to Cie wzmocni...
|
|