Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

A ja mnie to nikt nie pamieta ja tez zstane mamusia tak jak tea ,pomidorex.i wegajestesmy chyba wszystkie z rzesnia zafasolkowane

ojejku keti wybacz nam...jest nas tak tu dużo czyli jesteś 7
_________________

Oj POmidorku, oby Twoje przypuszczenia sie sprawdziły - boję się jak diabli Ja w tym cyklu zrobiłam wszystko, teraz wszystko zalezy od tego na górze (nawet nie umiem napisac po imieniu tak mnie mocno zranił i nie potrafie......aaaaa szkoda gadać)

Najważniejsze, że mozemy cieszyc sie z nowinek - tak cudnych nowinek
_________________

keti!!!! ale ty się dowiedziałaś o fasolce we wrzesniu czy październiku??? Bo my liczymy październikowe fasolinki, a JA MYŚLAŁAM, że ty jesteś wrześniowa mamusia.
_________________

pomidorku: czy twoje obawy porodowe zostały na razie uśpione??
Kama: czyli po waszej myśli poszło??
agnieszkad1: gratulacje...

ależ któras z Was to jednak jasnowidz.. tyle fasolek !!!!! ciekawe czy limit został wyczerpany.... dzisiaj jeszcze jest dzień....!!
_________________

masz racje Pomidorku kochana ja jestem z wrzesnia i tea i wega jak sie nie myle tez

Pysiu - pisałam Tobie wcześniej ale pewno nie zauważyłaś - tak, poszło po naszej myśli...hehehe....a tyle nerwów niepotrzebnie

Teraz lecę do chlopa póki jest....heheheh

Życzę miłego wieczorku i do usłyszenia
_________________

Pysiaku - ponieważ wczoraj to już wpadłam w "panikową histerię" (spotkałam się z koleżnkami które mi nagadały różne dziwne rzeczy), od dzisiaj nie myśle o porodzie, nie czytam o szpitalach, cesarkach i innych takich....wróce do tematu za 4 miesiace. zobaczymy jak to sie wszystko ułozy. teraz to mi hormony do głowy uderzają i wszystko wydaje mi sie straszne.


Keti tea to nie wiem, ale VEga jest na 100 % październikowa a tea jest chyba początek października, ale chyba aż sprawdzę.
_________________




edytowany: 4 razy | przez pomidorex | ostatnio w dniu: 31-10-2008 19:01

Pomidorex nam ksiegowosc prowadzi dzielnie
oby listopad byl jak pazdziernik

edytowany: 1 raz | przez kamilaaa | w dniu: 31-10-2008 19:04

dokładnie kamilaaa co do jednego i drugiego się zgadzam z Tobą przecież o niczym innym nie marzymy...eeeehhhh
_________________

pomidorku: to fajnie.. ja pamiętam jak mnie lekarz porządnie opieprzył za takie słuchania o porodach, czytanie o ciążach... kazał mi jemu zaufać i gazety wywalić, a o porodach rozmów unikać... ciężko mi było, ale zaufałam i wiem że warto było, bo skupiłam się na innych ważnych sprawach.. bo teoria, teorią a życie życiem... nikt nie jest w stanie przewidzieć jak potoczy się życie za 8 miesięcy...
Juz niedługo zacznie Ci brzuszek wywalać.. a potem poczujesz jak maleństwo będzie cię najpierw łaskotać a potem porządnie ci da popalić po żeberkach... to jest najpiękniejsze... nie tam poród...

Kama: fajnie, czytałam, ale czytałam że wszystko dobrze... tak tylko się upewniałam...

A mnie dzisiaj tak podbrzusze nap....a że się aż źle czuję... to mój ostatni taki cykl, kiedy patrzę co się ze mną dzieje... to jakis absurd i obsesja... czuję jakbym za chwilkę miala @ dostać...
_________________

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB